Słupski ratusza jednym cięciem zmienia organizację ruchu w centrum miasta. Na ulicy Starzyńskiego, od 11 stycznia obowiązuje strefa zamieszkania, z ograniczeniem prędkości do 20 km/h. Co więcej niedozwolone jest też parkowanie za wyjątkiem trzech wyznaczonych miejsc. To radykalne rozwiązanie, bo do tej pory miasto wydało 19 zgód parkingowych dla przedsiębiorców i instytucji prowadzących działalność w tym miejscu. Wszystkie wygasły z końcem roku.
- A możliwość parkowania była tam nadużywana - poinformował na konferencji prasowej Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska.
- Parkować można było tam do pół godziny, ale miejsca były notorycznie zajęte. Uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem dla rewitalizacji tej części Słupska będzie, jeśli ulica bardziej stanie się deptakiem niż parkingiem.
Obok realnych zmian są też te planowane. Powraca bowiem pomysł na wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na reprezentacyjnej ulicy Wojska Polskiego. Tematem zająć ma się na najbliższym posiedzeniu Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy prezydencie Słupska. Główny argument do zmian to zwiększony ruch, szczególnie autobusów jadących w kierunku dworca. Ich kierowcy natrafiają na kłopoty przy włączaniu się w ulicę Kołłątaja, z powodu wysepki, przez którą biegnie ścieżka rowerowa. Przesunąć jej nie można, zmniejszyć też.
Kolejna korekta ma dotyczyć sygnalizacji świetlnej na ul. Tuwima i Deotymy na wysokości ratusza. Jak poinformowano nad jej zakresem zastanawia się już nowy miejski inżynier ruchu. Przypomnijmy, że na potrzebę tej zmiany wskazywał sam prezydent Biedroń, który tam mieszka.
Zmiany komunikacyjne obejmują nie tylko centrum Słupska, ale też Zatorze. Ulica Chodkiewicza i Żółkiewskiego po zakończonym kilka miesięcy temu remoncie ul. Szczecińskiej, Małcużyńskiego i budowie ringu od 11 stycznia jest jednokierunkowa.
- Spotkaliśmy się z postulatami, aby zrezygnować tam z kontrapasów, ale zastanawiamy się nad takim rozwiązaniem - przyznaje Marek Biernacki. - Postanowiliśmy jednak tego jeszcze nie rozstrzygać. Na razie obserwujemy. Do tematu z pewnością wkrótce wrócimy.
Urzędnicy przyznają, że wyodrębnione pasy dla rowerzystów nie są idealnym rozwiązaniem. Zaznaczają przy tym, że po weryfikacji może okazać się, że wcale nie będą potrzebne. Ich rolę może przejąć nowa, asfaltowa ścieżka rowerowa wytyczona wzdłuż oddanego do użytku miejskiego ringu.
Szukasz innych informacji dla kierowców? Kliknij i przejdź do serwisu "Motofakty".
Follow https://twitter.com/gp24_plPopularne na gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?