Kurs autobusu PKS do Słupska jest, ale tylko wirtualny

Problemy komunikacyjne mieszkańców Słupska i regionu bardzo często są opisywane na łamach „Głosu Pomorza”. Tym razem skontaktował się z nami pan Andrzej, czytelnik z Redzikowa, który poruszył sprawę zamieszania wokół popołudniowego połączenia ze Słupskiem.

- Obowiązujący od 1 września nowy rozkład jazdy autobusów PKS to wielki chaos - twierdzi pan Andrzej z Redzikowa. - Podaję przykład. Na internetowej tabliczce przystankowej, którą można zobaczyć na stronie internetowej przewoźnika, z Redzikowa-Osiedla jest kurs do Słupska D.A. o godz. 17.54. Raz, że jest dziwnie oznaczony jako kurs przez Damnicę, Łebień i dopiero po wejściu w szczegóły widać, że jest to kurs Słupsk - Redzikowo - (...) Damnica - (...) Łebień - (...) - Redzikowo -Słupsk. Jednak, co gorsza, tego kursu od 1 września w ogóle nie ma, przynajmniej według rozkładu jazdy zawieszonego na przystanku i według serwisu e-podróżnik, który też informuje o połączeniach. Jeśli PKS chciał zrobić pasażerom dowcip, to żart był mało zabawny.

Czytelnik twierdzi, że podobnych przypadków w nowym rozkładzie jazdy znaleźć można więcej.

- Uważam to za wyraz skrajnego lekceważenia swoich klientów przez przewoźnika i być może jest to jednym z powodów problemów słupskiego PKS na rynku komunikacyjnym - uważa mieszkaniec Redzikowa.

O sprawie poinformowaliśmy przedstawicieli słupskiego przewoźnika. Ten przyznaje czytelnikowi rację.

- Rzeczywiście na naszej stronie internetowej pojawiły się błędy. Szukamy przyczyny ich powstania. Postaramy się jak najszybciej je usunąć. Do tej pory skargi na błędy w rozkładzie były sporadyczne i w zasadzie naprawiane od ręki - zapewnia Agnieszka Grota, rzecznik prasowy słupskiego PKS. - Błędy się pojawiają, ale nie zawsze uda nam się je wychwycić i takie zgłoszenia, jak to, są dla nas cenną uwagą. Strona internetowa działa od niedawna i błędy mogą się jeszcze pojawiać. Na każde zgłoszenie reagujemy niemalże natychmiast i zachęcamy wszystkich użytkowników do zgłaszania problemów wynikających z rozkładem jazdy drogą elektroniczną bądź telefonicznie. Za wynikłe problemy możemy tylko przeprosić.