MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mała Claudia z wielkim talentem

Daniel Klusek [email protected]
Po występie młoda gwiazda rozdawała autografy i chętnie pozowała do zdjęć.
Po występie młoda gwiazda rozdawała autografy i chętnie pozowała do zdjęć. Sławomir Żabicki
Takiej reakcji publiczności bardziej mógłby się spodziewać zespół rockowy, niż dziewczynka, która właśnie zagrała koncert symfoniczny.

Piękna i utalentowana

Wygraj bilety

Wygraj bilety

Dla fanów Małgorzaty Rożniatowskiej przygotowaliśmy niespodziankę - jedno podwójne zaproszenie na monodram pt. "Uwaga, złe psy!". Aby je otrzymać, wystarczy zadzwonić pod nasz redakcyjny nr tel. 059 848 81 21 i podać imię i nazwisko bohaterki, którą aktorka gra w serialu "Złotopolscy". Na telefony czekamy dzisiaj o godz. 13.

Mowa o Claudii Zorbas, fenomenalnej młodziutkiej skrzypaczce, która wystąpiła w piątek w sali słupskiej filharmonii. Tłumy widzów zgotowały jej długą owację na stojąco.

Claudia Zorbas ma dopiero 16 lat, a już jest uważana za jedną z najlepszych skrzypaczek świata. Nic dziwnego, że podczas jej piątkowego koncertu sala filharmonii wypełniona była niemal po brzegi. Słupszczanie chcieli na własne oczy zobaczyć, a przede wszystkim usłyszeć, jeden z największych współczesnych talentów. Występ w Słupsku był jedną z nagród III Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Telemanna w Poznaniu, który w ubiegłym roku wygrała Claudia Zorbas.

Młodziutką skrzypaczkę odwiedziliśmy w garderobie na kilkadziesiąt minut przed koncertem. Nie była zdenerwowana, ale mocno skoncentrowana. Na scenie zagrała słynny, ale niezwykle trudny Koncert skrzypcowy e-moll Feliksa Mendelssohna. Szczególną wirtuozerią popisała się w trzeciej, ostatniej części koncertu. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu publiczność zgotowała artystce kilkuminutową owację na stojąco, krzykami domagając się ponownego wyjścia Claudii na scenę. Dziewczyna kłaniała się publiczności cztery razy i nawet nie próbowała powstrzymać łez wzruszenia. Tuż po zejściu ze sceny powiedziała nam: - Wszystkie koncerty są fantastyczne, ale ten w Słupsku jest jednym z najlepszych. Przyznała też, że marzy o tym, by być jedną z najlepszych skrzypaczek na świecie.

Na koncerty symfoniczne z reguły przychodzi starsza publiczność. Ale nie tym razem w piątkowy wieczór na widowni siedzieli młodzi, a nawet bardzo młodzi ludzie. Po koncercie ustawili się w długą kolejkę po autografy i wspólne zdjęcia. Dla nich Claudia Zorbas już jest idolką. - Przyszedłem tu głównie dla pięknej skrzypaczki - przyznał 15-letni Seweryn Góralczyk, który przez kilka lat również grał na skrzypcach. - Jestem nią zachwycony. Koncert był bardzo trudny technicznie, a ona zagrała go świetnie.

Artystce Towarzyszyli słupscy filharmonicy, których poprowadził Bohdan Jarmołowicz.
Równie energetycznie było w sobotę. Tym razem na scenie można było usłyszeć blues. A wszystko za sprawą Beaty Kossowskiej, która wystąpiła ze swoim zespołem. Kossowska uważana jest za najlepszą w kraju artystkę grającą na harmonijce ustnej. Dała temu dowód podczas sobotniego wieczoru, który zgromadził ponad 200 osób. Entuzjazm publiczności wywołała pod koniec koncertu, gdy zagrała kilkuminutową, potwornie trudną technicznie solówkę.

Dzisiaj ostatni dzień XII Konfrontacji Sztuki Kobiecej. Na scenie filharmonii zobaczymy Małgorzatę Rożniatowską, która zagra monodram pt. "Uwaga, złe psy!". To wstrząsająca, oparta na faktach opowieść o malarce Anicie Szatkowskiej, która żyje w związku z dożo od siebie starszym pisarzem Jerzym Szaniawskim. W mieszkaniu pary dochodzi do dramatów i przemocy. Tym razem jednak agresorem jest kobieta. Początek przedstawienia o godz. 19. Bilety w cenie 30 zł kupić można w kasie filharmonii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza