Nasza akcja - zagłosuj na samorządowców z powiatów

Głosowanie na starostów

Czy starosta słupski Sławomir Ziemianowicz dobrze rządzi powiatem?
Wyślij SMS o treści
gp.stslup.tak lub
gp.stslup.nie
pod numer 71051. Koszt wysłania SMS-a to 1,22 zł z VAT.

Z końcem kwietnia zamknęliśmy nasz pierwszy cykl akcji, podczas którego ocenialiśmy radnych gminnych oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów z regionu.

Podczas naszej akcji Czytelnicy, za pośrednictwem smsów, mogli wyrażać swoją opinię na temat konkretnych samorządowców. Głosując oceniali wójtów, burmistrzów i prezydentów, a także radnych gminnych.

Bez wychodzenia z domu każdy mógł poprzeć swojego faworyta albo dać czerwoną kartkę temu wójtowi, burmistrzowi, czy prezydentowi, który jego zdaniem na to zasłużył. Czytelnicy mieli kilka tygodni na głosowanie.

Dzisiaj zaczynamy akcję oceniania samorządowców z powiatów.

Głosowanie na radnych

Wyślij SMS na numer 71051 o treści gp.raslup i po kropce numer wybranego kandydata:

Marcin Białas - gp.raslup.1
Jacek Graczyk - gp.raslup.2
Franciszek Hofman - gp.raslup.3
Stanisław Jank - gp.raslup.4
Marian Jarząbek - gp.raslup.5
Zdzisław Kołodziejski - gp.raslup.6
Teresa Kozdroń-Kołacka - gp.raslup.7
Leokadia Kuper - gp.raslup.8
Ewa Lewkowicz - gp.raslup.9
Jan Nosal - gp.raslup.10
Ryszard Nosko - gp.raslup.11
Krystyna Oczachowska - gp.raslup.12
Barbara Perka - gp.raslup.13
Edward Rokosz - gp.raslup.14
Zenon Rup - gp.raslup.15
Lidia Rynda - gp.raslup.16
Zbigniew Studziński - gp.raslup.17
Ryszard Stus - gp.raslup.18
Andrzej Wojtaszek - gp.raslup.19
Barbara Zawadzka - gp.raslup.20
Sławomir Ziemianowicz- gp.raslup.21
Koszt wysłania SMS-a to 1,22 zł z VAT. Głosowanie trwa do 12 czerwca do godziny 16.00. Wyniki opublikujemy w piątek, 18 czerwca.

- Już nie jesteśmy powiatem, który nic nie może. To nasz największy sukces w obecnej kadencji - uważa Sławomir Ziemianowicz, starosta słupski.

Ziemski powiat słupski to jeden z największych powiatów w kraju. Od chwili odtworzenia powiatów w 1999 roku rządzili nim ludowcy. Barwy polityczne w powiecie zmieniły się cztery lata temu, gdy do władzy w starostwie doszła koalicja polityków Platformy Obywatelskiej i lokalnego komitetu wyborczego. Dzięki nim starostą został Sławomir Ziemianowicz, który tę funkcję sprawuje już ponad trzy lata.

- Doprowadziliśmy do zmiany wizerunku powiatu i zintegrowaliśmy wokół siebie gminy. Dzięki temu mogliśmy rozpocząć inwestycje, które wcześniej z braku pieniędzy nie były możliwe - ocenia Ziemianowicz.

Do najważniejszych z nich zalicza podejmowane od kilku lat wspólne przedsięwzięcia powiatowo-gminne dotyczące budowy lub remontów dróg.

- Dużo już w tej sprawie zrobiliśmy, ale potrzebne są kolejne inwestycje, bo nasz powiat jest dość rozległy i sieć drogowa wciąż jest słabo rozwinięta. Musimy jeszcze cał-kiem sporo zrobić, aby radykalnie zmienić sytuację na drogach - dodaje samokrytycznie starosta.

Za swój sukces uznaje również usprawnienie funkcjonowania starostwa. Wyrazem tej zmiany nie jest tylko wdrożenie systemu jakości ISO, ale przede wszystkim sprawniejsza obsługa petentów.

Jednocześnie starosta stara się przejmować różne instytucje, które działają na terenie powiatu, bo chce, by były bliż-sze ludziom. Teraz stara się m.in. o przejęcie Aukcji Rybnej w Ustce, Parku Krajobrazowego Dolina Słupi oraz w ramach związku międzypowiatowego z władzami starostwa lęborskiego słupskiego PKS-u.

- Nie wiadomo, czy te wszystkie przedsięwzięcia się powiodą, ale jestem przekonany, że jak będziemy dla nich organem założycielskim, to będzie można poprawić ich działanie - przekonuje starosta Ziemianowicz.

Nie wszyscy powiatowi radni zgadzają się z tym optymistycznym nastawieniem starosty. Radny Jacek Graczyk, były burmistrz Ustki, uważa na przykład, że dążenie do przejęcia Aukcji Rybnej to błąd, bo ta spółka nie przynosi zysków, ale generuje duże straty. Z tego względu Graczyk głosował ostatnio przeciw udzieleniu absolutorium staroście.

Starostwo słupskie zarządza również trzema szkołami średnimi: Zespołem Szkół Agrotechnicznych w Słupsku, LO w Ustce oraz Zespołem Szkół Technicznych w Ustce.

- Największy problem mamy z ZST, bo ubywa mu uczniów, ale pracujemy nad tym, aby przetrwał na rynku edukacyjnym - deklaruje starosta Ziemianowicz.