Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od pięciu lat nie miał prawa jazdy i jeździł po pijanemu

Marcin Prusak
Pijanego kierowcę zatrzymali strażnicy graniczni.
Pijanego kierowcę zatrzymali strażnicy graniczni. Fot. archiwum
Kierowcę, który piec lat temu stracił prawo prowadzenia pojazdów zatrzymali w środę usteccy strażnicy graniczni. Na dodatek kierowca był pijany.

W trakcie sprawdzania dokumentów 33-letniego kierowcy pogranicznicy stwierdzili, że kierujący stracił uprawnienia do kierowania pojazdami w roku 2005. Kontrolujący wyczuli od kierującego woń alkoholu. Alkomat wskazał u kierowcy 0,58 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Z uwagi na to, ze kierujący nie był właścicielem pojazdu i kierował w stanie nietrzeźwości pojazd został odholowany na parking strzeżony, bo nie było możliwości przekazania go właścicielowi. Po sporządzeniu dokumentacji procesowej i zgromadzeniu materiału dowodowego przez funkcjonariuszy PSG w Ustce sprawę przekazano policji.

Usteccy strażnicy graniczni od początku tego roku dokonali 634 kontrole dni pracy kierowców. Kontrolowali ich tachografy analogowe i cyfrowe. Komendant Placówki SG w Ustce wszczął 16 postępowań administracyjnych, a przewoźnikom naruszającym przepisy o transporcie drogowym wydał 16 decyzji nakładając zgodnie z ustawą o transporcie drogowym grzywny na łączną kwotę 50 tys. 850 zł. Na zagranicznych przewoźników nałożono 6 decyzji administracyjnych na łączną kwotę 14 tys. 850 zł.
Ustczanie ujawnili 59 naruszeń czasu pracy kierowcy.

Dwie osoby zostały zatrzymane: jedna za wręczenie korzyści materialnej funkcjonariuszowi, druga zaś za posługiwanie się pojazdem, w którym stwierdzono ingerencję w numery seryjne pojazdu ciężarowego. Ponadto w trakcie patroli funkcjonariusze ujawnili w ruchu lądowym 8 nietrzeźwych kierujących.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza