MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze miliony od rządu już w Słupsku

Grzegorz Hilarecki [email protected]
- Czekamy na te pieniądze i liczymy na kwotę między 17-20 milionów złotych - mówi Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska.
- Czekamy na te pieniądze i liczymy na kwotę między 17-20 milionów złotych - mówi Marek Biernacki, wiceprezydent Słupska. archiwum
Decyzjami Rady Ministrów Słupsk otrzymał 4 mln 365 tysięcy zł. Zapowiadana przez władze Słupska pomoc rządowa dla miasta w części już dotarła. Biuro prasowe Kancelarii Rady Ministrów odpisało na nasze pytania, dotyczące kwot z rezerwy rządowej na jakie może liczyć słupski samorząd.

Konkretnie: "Miastu Słupsk dotychczas przyznano następującą pomoc: na dofinansowanie remontu lokali mieszkalnych stanowiących zasób komunalny miasta Słupsk przyznano z ogólnej rezerwy budżetowej środki w wysokości 3 360 000 zł (zarządzenie z 30 lipca); na wykonanie prac modernizacyjnych budynku Państwowego Teatru Lalki "Tęcza" w Słupsku oraz zakup autobusu przyznano z ogólnej rezerwy budżetowej środki w wysokości 1 005 000 zł (zarządzenie z 22 lipca).

- Na wykorzystanie tych pieniędzy mamy czas do końca roku i już działamy - tłumaczy Krystyna Danilecka -Wojewódzka, wiceprezydent Słupska odpowiedzialna za kulturę i zasoby komunalne miasta. - Przygotowujemy przetargi i do końca sierpnia będą ogłoszone.

Jest już lista 135 mieszkań, które mają być wyremontowane. Ale narazie władze miasta nie chcą jej upublicznić. Okazuje się, że do tego zadania potrzebny jest aż 20 proc. wkład własny, czyli 840 tysięcy musi dodać do remontu miasto z budżetu.

- Staramy się, rozmowy trwają by taką kwotę przekazał nam wojewoda - ujawnia pani wiceprezydent.

Do remontu Tęczy i zakupu autobusu wkład własny nie jest potrzebny i całość pomocy rządowej wpłynie bezpośrednio do kasy teatru.

Ale owe ponad 4 mln to tylko część pieniędzy o które miasto zabiegało. Gros pomocy miało stanowić dofinasowanie państwa do budowanego ringu, czyli nowego przebiegu drogi krajowej nr 21 w Słupsku. Tu jednak żadne decyzje rady ministrów nie zapadły. Nieoficjalnie wiemy, że zajmie się tym rząd, ale dopiero w drugiej połowie września.

- Czekamy na te pieniądze i liczymy na kwotę między 17-20 milionów złotych - mówi Marek Biernacki, wiceprezydent odpowiedzialny w Słupsku za inwestycje. - Z przyczyn budżetowych i trudnej sytuacji miasta pieniądze te powinny być u nas do końca września, pozwolą wtedy na zaplanowanie ich w budżecie, a na przyszły rok zapewnią nam, że miasto nie przekroczy wskaźnika zadłużenia. To pozwoli na korzystanie w pełni z inwestycji unijnych.

Jest jednak problem, do końca nie wiadomo, które z wydatków na ring poniesionych już przez miasto rząd będzie mógł zwrócić, czy zaliczy do nich wydatki na wykup działek i odszkodownaia poniesione przed laty? Jeśli nie pomoc rządowa spadnie nawet do 13 milionów zł.

Decyzja zapadnie dopiero na posiedzeniu rządu we wrześniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza