Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS Świdwin w rękach powiatu

Inga Domurat [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Archiwum
PKS ma cztery autobusy w bardzo dobrym stanie, pięć sprzeda albo zezłomuje.
PKS ma cztery autobusy w bardzo dobrym stanie, pięć sprzeda albo zezłomuje.
13 radnych powiatowych na 15 obecnych na sesji zdecydowało o przejęciu udziałów Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Świdwinie od skarbu państwa.

- Spotkałem się z władzami gmin powiatu, by uzyskać stanowiska dotyczące tego, czy wejdą do skomunalizowanej spółki - mówił na chwilę przed ostatecznym głosowaniem Roman Kozubek, wicestarosta świdwiński. - I nie otrzymałem konkretnych odpowiedzi. Najbliższa komunalizacji wydawała się być gmina Połczyn, ale bezpośredniej deklaracji nie złożyła. Tak więc z tym trudnym zadaniem zostajemy sami.

Jak dodał wicestarosta, widząc pierwsze efekty działań restrukturyzacyjnych (oszczędności w zatrudnieniu, powolną, ale jednak wymianę części taboru), powiat mimo to chce wziąć PKS na swoje barki. - Ale ostatecznie decyzja należy do was, radni - zakończył Roman Kozubek.

Radny Krzysztof Orliński miał wątpliwości: - Chciałbym wiedzieć, czy PKS zakończyło pierwsze półrocze z zyskiem, jaka jest sytuacja spółki - mówił, wywołując niejako do tablicy prezes świdwińskiego PKS Beatę Miecznikowską-Miśtak.

Swoje obawy dodała też Krystyna Wojnicka: - Mam wielkie obawy, czy powiat przy swoim zadłużeniu może przejąć PKS. Powiedzmy jasno: nie ma takiego obowiązku. A wziąć go tylko po to, by zaraz sprzedać, mnie nie satysfakcjonuje. I pewnie nie tego oczekują mieszkańcy.

- To dla nas bardzo ważny dzień - nie kryła emocji Beata Miecznikowska-Miśtak. - Rzeczywiście ostatnie półrocze spółka zamknęła na minusie, zabrakło 140 tys. złotych, bo ceny paliwa niesamowicie poszybowały w górę, a my tego nie przewidzieliśmy w budżecie. Ale liczymy, że teraz będzie już tylko lepiej. Z 84 pracowników na dziś pracuje 70, a docelowo ma ich zostać 68. Kogo możemy wysyłamy na emerytury, niektórzy sami odchodzą. Tniemy głównie administrację.

Jak mówiła pani prezes, PKS ma cztery autobusy w bardzo dobrym stanie, pięć sprzeda albo zezłomuje.

- Będziemy sięgać po pieniądze unijne, a już od września ruszamy z akcją promocyjną, będziemy naszym klientom rozdawać nagrody - mówiła radnym Beata Miecznikowska-Miśtak. - W ramach tej akcji organizujemy też dni otwarte od 15 do 18 września, kiedy to można będzie zobaczyć nasze przedsiębiorstwo od kuchni, promocyjnie zatankować, przejechać się naszym autobusem i naprawić auto. Udało nam się pozyskać nie byle jakiego sponsora, bo firmę Volvo.

Tych radnych, którzy może jeszcze na początku sesji nie byli zdecydowani na komunalizację, udało się przekonać i ostatecznie 13 głosowało za. Jacek Hernoga i Krystyna Wojnicka wstrzymali się od głosu. Helena Kłusewicz zwolniła się wcześniej i nie brała udziału w głosowaniu, podobnie jak starosta Mirosław Majka, który musiał być tego dnia służbowo w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza