Wczoraj 36-letni Tomasz P., podejrzany o próbę zabójstwa ginekologa Rafała Iwaszki, został doprowadzony na posiedzenie do Sądu Okręgowego w Słupsku. Sąd rozpoznawał wniosek prokuratury o skierowanie podejrzanego na obserwację psychiatryczną.
Wcześniej podejrzanego przebadali już słupscy psychiatrzy. Jednak po jednorazowym badaniu ambulatoryjnym nie udało się ocenić poczytalności Tomasza P. Lekarze stwierdzili więc, że konieczna jest dłuższa obserwacja w szpitalu psychiatrycznym.
Adwokat podejrzanego, Leon Kasperski, decyzję o obserwacji pozostawił do uznania sądu. Ten - zgodnie z wnioskiem psychiatrów i prokuratury - postanowił, że Tomasz P. musi przejść takie badania w szpitalu w Starogardzie Gdańskim - Kocborowie. Lekarze będą go tam obserwować około czterech tygodni.
- Po tym biegli wydadzą opinię, czy w chwili zarzucanego czynu podejrzany rozpoznawał jego znaczenie oraz czy potrafił pokierować swoim postępowaniem - mówi adwokat Leon Kasperski. - Jednak pan P. twierdzi, że tego czynu nie popełnił. Jego zdaniem badania są zbędne - dodaje obrońca.
Postanowienie o skierowaniu Tomasza P. na obserwację psychiatryczną wydała sędzia Aldona Chruściel-
-Struska.
- Nie złożę zażalenia na to postanowienie. Nie wiem jeszcze natomiast, co zrobi mój klient - mówi adwokat.
Słupska prokuratura rejonowa podejrzewa, że to Tomasz P., mąż pacjentki, w maju tego roku zaatakował lekarza deską w głowę i pokopał. Miał zrobić to dlatego, że ginekolog badał jego żonę dopochwowo. Rafał Iwaszko był w ciężkim stanie, został nawet wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Tomasz P. następnego dnia został zatrzymany, później aresztowany za spowodowanie zagrażających życiu lekarza obrażeń.
W lipcu zmieniono mu zarzut na usiłowanie zabójstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?