Po latach starań znalazły się w Warszawie pieniądze na kompleksową naprawę Pomnika Powstańców Warszawskich w Słupsku. - Jestem szczęśliwa, że uratujemy pomnik - cieszy się Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - I chcę za pomoc podziękować posłowi Piotrowi Müllerowi.
W poniedziałek okazało się, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekaże do Słupska pieniądze, które posłużą do kompleksowej modernizacji Pomnika Powstańców Warszawskich w parku przy ulicy Partyzantów.
- Staraliśmy się o to od dawna. I się udało. Dlatego chcę za to podziękować. To wielka ulga, że dzięki ponad 215 tysiącom złotych od ministerstwa tak ważny pomnik będzie odnowiony i zabezpieczony na długie lata - tłumaczy Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent miasta.
Przypomnijmy, słupski monument upamiętniający zryw stolicy z 1944 roku był pierwszym i przez lata jedynym pomnikiem Powstania Warszawskiego w kraju. Pierwszą wykonaną z desek konstrukcję wzniesiono zaraz po wojnie w 1945 roku. Rok później z inicjatywy kapelana Szarych Szeregów ks. Jana Zieji powstał obecny obiekt. Jego twórcą był warszawski rzeźbiarz Jan Małeta.
W 2015 roku stan pomnika był już fatalny. Wandal uszkodził orła.
- Popękany postument, wypłukane spoiny i poluzowane płytki. Materiał rzeźbiarski odprysł w wielu miejscach, co odsłoniło metalowe zbrojenie rzeźby. Do tego liczne ubytki. Najbardziej ucierpiał orzeł, któremu odpadł dziób - tak pomorski wojewódzki konserwator zabytków uzasadniał wtedy konieczność przeprowadzenia prac konserwatorskich.
Przywrócono wtedy formę pomnika z 1946 roku. Wzmocniono i zaimpregnowano cegły specjalnymi środkami. Wymieniono spoiny. Zbrojenie płaskorzeźby i powstańca zabezpieczono przed korozją, uzupełniono ubytki. Zrekonstruowano też brakujące elementy.
Koszt prac wynosił 67,8 tys. zł, z czego 20 tys. zł przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kolejne 20 tys. zł przekazał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. Dziesięć tysięcy udało się pozyskać Stowarzyszeniu Rozwoju Inspiracje z Muzeum Powstania Warszawskiego. Pozostałą kwotę dołożyło miasto.
Jednak te prace nie zapobiegły destrukcji pomnika, mówiąc wprost, mimo pokrycia go odpowiednim materiałem i tak woda dostawała się do środka i rozsadzała rzeźbę od środka. Stan pomnika, mimo renowacji przeprowadzonej w 2015 roku, okazał się fatalny. W 2020 roku w ratuszu odbyło się spotkanie, na którym doszło do konsensusu w sprawie sposobu przeprowadzenia renowacji. Część betonowa pomnika, czyli orzeł i powstaniec, miały trafić do słupskiego muzeum. W ich miejsce miał zostać zamówiony odlew z brązu, który potem pokryty ma być patyną, by miał kolor oryginalnego pomnika.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?