Prezydent Kobyliński znalazł 100 tysięcy na europejską imprezę

Na 100 fajerek

Po co nam ta feta? Aby władze miasta i radni mogli błysnąć w świetle fleszy u boku najważniejszych osób w kraju i ludzi z Brukseli. A może by tak imprezy nie robić? A te 100 tysięcy przeznaczyć na szkoły, drogi lub spłatę zadłużenia? Pokazać Europie, że choć doceniamy zdobyte laury, to w kryzysowym budżecie potrafimy zadbać o finanse. Na to nikt z obecnie rządzących nie pójdzie. W końcu wybory za pasem.

Aleksander Radomski

Urzędnicy nagle znaleźli 100 tysięcy złotych na zorganizowanie święta wręczenia Słupskowi nagrody Rady Europy. Pieniądze znalazły się w budżecie, a konkretnie w rezerwie budżetowej. Z koń-cem lipca pod zarządzeniem w tej sprawie podpisał się prezydent Kobyliński. Wcześniej przedkładał dwa razy radzie miejskiej projekty uchwał, które zwiększały deficyt w miejskiej kasie właśnie o 100 tysięcy na imprezę. Ale organizowaniu fety na kredyt sprzeciwiali się radni. Najpierw w kwietniu, a ostatnio w lipcu.

- Teraz prezydent zrobił to, co wskazywała mu rada miejska - komentuje Robert Kujawski (PiS). - Ta sytuacja pokazuje, że mógł dokonać takich przesunięć od razu, a nie występować na sesjach z projektami uchwał, o których wiedział, że i tak nie uzysk-ają poparcia. Zwyczajnie próbował tę sprawę rozgrywać politycznie.

Czytaj też: Radni przekazali pieniądze na rewitalizację Śródmieścia

- Po to jest rezerwa ogólna, aby korzystać z niej w takich nieprzewidzianych przypadkach jak ten - podkreśla Zdzisław Sołowin (PO), przewodniczący rady miejskiej.

- Przecież konstruując budżet na początku roku, nie można było przewidzieć, że zostaniemy uhonorowani.
Sołowin zauważa, że prezydent już wcześniej sięgał właśnie po pieniądze z rezerwowej puli. Ostatnio dofinansowując miejską spółkę od promocji i jej Centrum Informacji Turystycznej w kwocie 300 tys. - To pieniądze na utrzymanie zarządu i rady nadzorczej APR Ziemia Słupska - mówił na lipcowej sesji przewodniczący rady.

Przypomnijmy, że Słupsk jest czwartym, po Częstochowie, Gdyni i Katowicach, polskim miastem, które otrzymało europejskie wyróżnienie.

Na uroczystości, które zaplanowano na 5-6 września, władze Słupska planują zaprosić prezydenta Bronisława Komorowskiego.