Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa ul. Konstytucji 3 Maja w Miastku od lat nie może się rozpocząć

Andrzej Gurba
Ulica Konstytucji 3 Maja w Miastku.
Ulica Konstytucji 3 Maja w Miastku. Fot. Andrzej Gurba
Minęły trzy lata od podpisania umowy na projekt przebudowy ulicy Konstytucji 3 Maja w Miastku. Dokumentacji nie ma. Mieszkańcy są oburzeni.

Ulica 3 Maja w Miastku jest pełna kolein. Nierówne są stare chodniki. Poza tym ulica jest wąska. Jeśli auta parkują po obu jej stronach, a tak się dzieje, to trudno się na niej bezpiecznie minąć. Większe samochody mają wtedy w ogóle problem, aby przejechać.

Choć ulica nie jest długa, to jest ważna. Tędy prowadzi objazd w kierunku Bytowa i w stronę centrum w przypadku utrudnień w ruchu na drodze krajowej. Niedługo ma być przebudowywane skrzyżowanie koło mostu właśnie na "krajówce" i ulicą Konstytucji 3 Maja zapewne zostanie puszczona część ruchu.

- O remont drogi walczymy od wielu lat. Cieszyliśmy się, kiedy ogłoszony został przetarg. A teraz wychodzi na to, że nic się nie dzieje. I ciągle jesteśmy na samym początku drogi - denerwują się mieszkańcy bloków przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Ulica miała być poszerzona i z nowym asfaltem. Planowano chodniki, miejsca postojowe i nowe oświetlenie.

- Wybrany wykonawca projektu okazał się niesolidny. Został skierowany przeciwko niemu pozew do sądu. Domagamy się 106 tysięcy złotych z odsetkami - mówi Roman Ramion, burmistrz Miastka.
- I dobrze - oznajmia radny Tomasz Borowski. - Pytanie, dlaczego dopiero teraz. Niedługo miną trzy lata od pierwszego terminu wykonania projektu.
Projektant miał oddać dokumentację w grudniu 2006 roku. Nie dotrzymał terminu. Ustalono kolejny na 10 maja 2007 roku. Też nie został dotrzymany. Wyznaczane są nowe terminy, ale nic z tego nie wynika. W październiku 2007 roku ratusz wypowiada umowę i wzywa wykonawcę do zapłaty 106 tysięcy złotych tytułem kary umownej.

- Jednak w grudniu 2008 roku pomiędzy gminą a wykonawcą zawarto pozasądową ugodę. W końcu kwietnia tego roku minął kolejny termin wykonania projektu. Do dzisiaj nie ma ani projektu, ani pieniędzy jako kary umownej - oznajmia Borowski.

- Nas nie interesuje sprawa sądowa gminy z projektantem. My chcemy mieć drogę - jasno stawiają sprawę ludzie. - Okłamano nas. Już dawno mówiono mi, że sprawa jest w sądzie - oburza się Maria Grobelna, mieszkanka bloku przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Miastku i zarazem radna.

Borowski oświadcza, że niezależnie od pozwu złożonego teraz przez ratusz przeciwko wykonawcy, grupa radnych Samorzdność oraz PiS złoży wniosek o rozpoczęcie inwestycji w 2010 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza