Radni Lęborka spierają się o to jak ma wyglądać Plac Pokoju

Chociaż o potrzebie kompleksowego remontu i przywrócenia historycznego charakteru placu Pokoju w Lęborku mówiło się od kilkunastu lat, ta inwestycja rozpocznie się pod koniec przyszłorocznych wakacji.

Prace będą częścią dużego miejskiego projektu "Rewitalizacja Centrum Lęborka" o wartości aż 13 mln złotych. Miasto w jego ramach współpracuje z 8 instytucjami, a jedną z inwestycji, czyli renowację elewacji zabytkowej kamienicy przy Armii Krajowej 7, udało się już zrealizować.

Jak ma wyglądać przebudowa Placu Pokoju według urzędników miejskich? Zaprezentowana przez nich wizualizacja pokazuje plac wybrukowany nową kostką, dużą i malowniczą fontannę na środku i i miejsca parkingowe zlokalizowane na obrzeżach placu. I właśnie do takiego projektu odniosło się krytycznie w interpelacji dwóch radnych - Krzysztof Siwka i Zachariasz Frącek. Ich wystąpienie miało miejsce w ostatni wtorek, 25 października.

- Zależy nam, żeby projekt miejski był punktem wyjścia do stworzenia placu Pokoju, który będzie wizytówką miasta. Ustaliliśmy, że wstępne założenia urzędników można zmieniać i uważamy, że po prostu powinniśmy to zrobić. A dyskusja na ten temat powinna ruszyć już teraz, a nie w trakcie inwestycji - tłumaczy Zachariasz Frącek, radny i pasjonat historii działający w Lęborskim Bractwie Historycznym.

Jak powinien wyglądać plac Pokoju według radnych? Postulują oni, żeby nawierzchnię tego centralnego i reprezentatywnego miejsca w Lęborku stworzyć z historycznej kostki brukowej, którą odzyskano podczas rewitalizacji średniowiecznych obwarowań. Podpowiadają też, żeby zrezygnować z miejsc parkingowych na samym placu.

- Na skwerach obok placu powstaną kamieniczki, gdzie pojawią się restauracje i kawiarnie. Na pewno żaden restaurator nie będzie chciał serwować posiłków w ogródku tuż obok zaparkowanych samochodów. Parkingi mogą powstać natomiast w bezpośrednim sąsiedztwie placu - argumentują radni.

Kwestią sporną jest też fontanna zaplanowana przez urzędników miejskich.

- Tuż obok mamy przecież charakterystyczną dla Lęborka fontannę Żabki, której wciąż nie udało się odrestaurować. Budowanie drugiej fontanny nie ma wię-kszego sensu. No, chyba, że będzie ona np. częścią pomnika uwieczniającego historyczną dla miasta postać. Gdyby udało się to zrobić gustownie i z pomysłem, na placu Pokoju może też stanąć charakterystyczny dla miasta lew - podpowiada radny Krzysztof Siwka.

Według radnych na placu Pokoju warto zaznaczyć miejsce, w którym znajdował się dawny ratusz miasta, i być może nawet pokazać jego makietę.

- Zaproponowaliśmy, żeby powołać specjalny zespół, który ustali projekt przyszłego placu Pokoju. W jego skład mogą wejść historycy, architekci i planiści. Gdyby udało się znaleźć rozwią-zanie jednogłośne, to ustalenie projektu może zająć nawet mniej niż miesiąc - zaznacza radny Zachariasz Frącek.