Radni przeciw przyjęciu dofinansowania na przebudowę Starego Rynku. Najpierw chcą poznać koncepcję lokalnego przedsiębiorcy

Na sesji Rady Miasta prezydent Słupska, Krystyna Danilecka-Wojewódzka przekazała radnym, że prowadzi konsultacje z przedsiębiorcą, który ma pomysł na zagospodarowanie przestrzeni, gdzie znajduje się budynek byłego kina milenium.

- Pismo czterech panów, że gotowi są sfinansować parking pod Starym Rynkiem skończył się tym, że z każdym z nich rozmawiałam osobiście. Sprawa jest o tyle nieaktualna, że jest globalna koncepcja, która dotyczy kina milenium, gdzie się mieści Biedronka i terenu za. Jest koncepcja, która mam nadzieję zyska akceptację. W grudniu powinniśmy pokazać tę koncepcję. To wszystko w formie współpracy ze słupskim przedsiębiorcą, słupskim kapitałem – mówiła prezydent.

Radni domagają się, żeby prezydent przedstawiła im pomysł zaproponowany przez przedsiębiorcę już teraz i skonsultowała go z nimi.

- Pani prezydent mówi, że prowadzi rozmowy z przedsiębiorcą, jakaś jest koncepcja, ale nam nie powie. Powie w grudniu. Dla mnie to jakaś dziecinada, bo powinniśmy być co najmniej włączeni, jeżeli pojawia się jakaś koncepcja. Byłoby to w dobrym tonie, żeby pozyskać w radzie poparcie. Bo wychodzi na to, że pani ustala jakieś zmiany do tego, co już zostało ogłoszone – mówił radny Paweł Szewczyk.

- Nic nie stało na przeszkodzie, żeby nawet w okrojonej formie, w uzgodnieniu z inwestorem, przekazać radnym zarys pomysłu – podniosła radna Anna Mrowińska.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka zapewniała radnych, że kompletna wizualizacja pomysłu dotyczącego zagospodarowania terenu dawnego kina milenium gotowa będzie w połowie grudnia. Wtedy też, radnym przedstawiona ma zostać propozycja przedsiębiorcy. Prezydent podkreśliła również, że koncepcja w żaden sposób nie koliduje z planowaną przebudową samej płyty Starego Rynku.

Część radnych zaniepokoił fakt, że środki od wojewody przeznaczone mają być na zaliczkę dla wykonawcy. Ten z kolei wybrany może być dopiero po zabezpieczeniu dofinansowania w budżecie.

- Ta kwota 3,2 mln złotych oraz 800 tys. złotych wkładu własnego jest przewidziana jako zaliczka na etapie przetargu. W przypadku dostępności tych środków, jesteśmy na ostatniej prostej przed wyborem wykonawcy. Zabezpieczenie tej kwoty umożliwi nam podpisanie umowy i wypłacenie w tym roku zaliczki. Roboty rozpoczną się w roku przyszłym. Zaliczki w tej chwili są stosowane w połowie inwestycji. W tych ciężkich czasach jest to często praktykowane, by pozwolić wykonawcy
lepiej przygotować proces budowlany – tłumaczył Tomasz Orłowski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej.

Umowę na dofinansowanie tego konkretnego zadania ratusz podpisał z Wojewodą Pomorskim 30 października. Środki mogą przepaść, jeśli nie zostaną wprowadzone do budżetu. O wykreślenie z projektu uchwały kwoty dofinansowania zawnioskował Jan Lange.

- Chciałem zaapelować do pani prezydent o usunięcie z projektu 3,2 mln złotych do momentu przeprowadzenia konstruktywnych rozmów z przedsiębiorcami – powiedział radny.

Wniosek został poparty 13 głosami za, przeciw głosowało 10 radnych.

Środowa sesja Rady Miejskiej została przerwana. Radni mają ponownie pochylić się nad sprawą przebudowy Starego Rynku w piątek o godz. 15.