Remontując dom, uważajcie na wróble. Są pod ochroną

- Remont kamienicy rozpoczął się latem zeszłego roku. Wtedy położono elewację od strony podwórka. Prace przerwano na okres zimowy, pozostawiając rusztowania, palety i barak robotników - mówi Bożena Szponar, współpracownik Stowarzyszenia Użyteczności Publicznej Aktywne Pomorze, którą zaniepokoił los ptaków.

Obecnie roboty wznowiono od strony ulic Reymonta i Solskiego. Według pani Bożeny na budynku od strony Reymonta znajdują się co najmniej cztery gniazda lęgowe wróbli zwyczajnych, czyli ptaków objętych ścisłą ochroną gatunkową.

Zobacz także: Bronią piskląt i atakują ludzi. Ptak podziobał kobietę

- Losami tych ptaków przejmują się również inni mieszkańcy pobliskich kamienic - dodaje.

Chodzi o to, że właśnie trwa okres lęgowy wróbli, który przypada na okres od marca do października. Budowlańcy i zleceniodawcy prac muszą to brać pod uwagę. Jak czytamy w stanowisku Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku (RDOŚ) na temat ochrony ptaków chronionych: "W przypadku remontu budynku wykorzystywanego przez ptaki chronione do zakładania lęgów, konieczne jest dostosowanie czasu i sposobu prowadzenia prac do wymagań ochronnych ptaków. W takich sytuacjach trzeba przerwać prace na czas aż do zakończenia ich okresu lęgowego".

Taka informacja z RDOŚ wpłynęła do Administracji Wspólnot i Lokali, po czym przekazana została dalej, do wykonawcy inwestycji. - Szczelina, w której znajdują się gniazda, nie będzie zakrywana. Ptaki będą mogły się spokojnie rozmnażać - twierdzi Ireneusz Seweryn, właściciel zakładu dekarsko-blacharskiego prowadzącego roboty przy Reymonta.

Zobacz także: Drzewa pod budowę ringu wycięto w okresie lęgowym ptaków

Sęk w tym, że zabronione jest nie tylko niszczenie gniazd, ale i płoszenie ptaków (o ile nie otrzymano odpowiedniej zgody z RDOŚ), co może się zdarzyć w czasie robót.

- W przypadku, kiedy ornitolog pozwolił kontynuować prace budowlane, należy zamontować budki lęgowe w pobliżu dotychczasowych gniazd - podpowiada Marta Pacyk z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.

Pani Bożena takich budek nie dostrzegła, a w sobotę prace były kontynuowane. - Przede wszystkim jeżeli widzimy jakiekolwiek prace remontowe naszego bloku, warto dowiedzieć się, czy inwestor posiada opinię ornitologa na temat gniazd ptaków znajdujących się w budynku. Można również zadzwonić na policję, jeżeli widzimy, jak ktoś je niszczy - dodaje Marta Pacyk.