Rząd przygotowuje się na trzecią falę koronawirusa. Zwiększa liczbę respiratorów na Pomorzu

W dobie covid wszystko w naszym kraju idzie wolniej. Poseł Konwiński zapytał wraz z grupą posłów PO i Lewicy z Pomorza o sytuację, w której groziło, że pacjenci naszych szpitali nie będą mieli dostępu do respiratorów. Groziło to w listopadzie. Odpowiedź, padła dopiero teraz.

W interpelacji czytamy: "Na Pomorzu na dzień 4.11.2020 r. było 67 respiratorów przeznaczonych dla chorych z COVID-19, ale tylko dwa były wolne. W czwartek 5.11.2020 r. uruchomiono dwa kolejne respiratory, a pięć zostało zwolnionych przez chorych. To w sumie dawało zapas zaledwie ośmiu stanowisk dla całego województwa.

Chorych wymagających intensywnego leczenia wciąż przybywa. Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych dwóch tygodniach to się zmieniło. Dlatego tak niewielki zapas jest do wykorzystania w ciągu kilku dni. Nowe stanowiska mógłby uruchomić szpital kliniczny (UCK), ale wciąż czeka na respiratory i kardiomonitory.

Proszę zatem o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

1. Ile sztuk nowego sprzętu (respiratory i kardiomonitory) i w jakim terminie zostanie przekazanych dla Pomorza?

2. Czy obecna sytuacja kadrowa na Pomorzu pozwala na pokrycie realnych potrzeb wynikających z obecnej sytuacji epidemicznej? Chodzi głównie o lekarzy anestezjologów i pielęgniarki anestezjologiczne".

Jak widać, sytuacja obecnie jest zupełnie inna. Wojewoda pomorski codziennie raportuje liczbę chorych, łóżek szpitalnych i respiratorów w naszym województwie. 12 stycznia podawał, że jest 129 respiratorów dla chorych na covid-19 z czego zajętych 92. Co do chorych to stan na wtorek wyglądał tak: 1857 / 1133 - ogólna liczba łóżek dla pacjentów covid-19/liczba łóżek zajętych przez pacjentów covid-19.

Tymczasem w odpowiedzi czytamy "Wnioski składane przez poszczególne podmioty są weryfikowane na poziomie urzędów wojewódzkich m. in. pod kątem ich zasadności a następnie przedkładane do właściwych organów. Rezerwy strategiczne z Agencji Rezerw Materiałowych (ARM) są udostępniane na wnioski składane przez poszczególnych wojewodów. Wojewoda odpowiada za gospodarowanie zasobami pozyskanymi z ARM i ich właściwy przydział do podmiotów wymagających wsparcia.Dotychczas, szpitalom na terenie województwa pomorskiego przekazano 131 respiratorów oraz 166 kardiomonitorów. W najbliższym czasie wydane zostanie jeszcze 21 respiratorów oraz 80 kardiomonitorów. Termin przekazania uzależniony jest od skompletowania pozostałego sprzętu przypisanego każdemu z zamówień".

Wynika z tego jasno, że liczba sprzętu medycznego potrzebnego przy leczeniu chorych na covid-19 zwiększy się. Rząd szykuje się na trzecią falę koronawirusa, która już jest widoczna w krajach sąsiednich.

Na pytanie o personel medyczny do walki z covid, ministerstwo wskazało, że dotychczas, wojewoda pomorski wydał 166 decyzji administracyjnych kierujących zarówno lekarzy, jak i pielęgniarki do pracy przy zwalczaniu epidemii na terenie województwa.

Do odpowiedzi załączono tabelkę z wykazem braków kadrowych w pomorskich szpitalach. Wyszczególniono siedem. Nie ma słupskiego, lęborskiego i bytowskiego. Szpital w Miastku potrzebuje dwóch lekarzy chorób wewnętrznych, ośmiu pielęgniarek i dwóch opiekunów medycznych. Ogółem na Pomorzu w szpitalach brakuje 15 anestezjologów, 39 lekarzy innych specjalności,12 pielęgniarek anestezjologicznych, 84 innych pielęgniarek oraz 17 innych pracowników medycznych.