Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławno. Część targowiska zostanie sprzedana

Rafał Nagórski [email protected] Tel. 94 347 35 99
Sławno. Część targowiska zostanie sprzedanaBurmistrz Krzysztof Frankenstein potwierdza, że miasto szykuje się do sprzedaży.
Sławno. Część targowiska zostanie sprzedanaBurmistrz Krzysztof Frankenstein potwierdza, że miasto szykuje się do sprzedaży. sxc.hu
Czytelników zaniepokoiły wieści o sprzedaży przez miasto działki w centrum. - Nikt nie wypędza handlujących. Wręcz przeciwnie. Poprawimy im warunki - zapowiada burmistrz.

- Miasto chce sprzedać część miejskiego targowiska, na którym we wtorki i piątki handlują dziesiątki osób! Dlaczego akurat to miejsce ma pójść pod młotek? - w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od zaniepokojonych mieszkańców Sławna.

Burmistrz Krzysztof Frankenstein potwierdza, że miasto szykuje się do sprzedaży. - Ale chcemy sprzedać tylko część utwardzoną targowiska, na której i tak handluje niewiele osób. Większość przecież od lat ustawia się na drugiej, nieutwardzonej części, a tej miasto z pewnością się nie pozbędzie.

Pod młotek ma pójść działka o powierzchni około 70 arów minus działka, gdzie jest sklep i dwie budki. Dla nich ma być ustanowiona służebność przejazdu i przejścia.
- To dość skomplikowana kwestia własności. Ewentualny nabywca będzie musiał liczyć się z tym, że pozyska teren, na którym kilka osób ma prawo prowadzić działalność do 2015 roku - wyjaśnia burmistrz i dodaje: - Naszym nadrzędnym celem jest sensowne wykorzystanie tego koszmarnego fragmentu miasta, ale nie będziemy kierować się tylko i wyłącznie ceną. Ogłosimy tak zwany przetarg ofertowy.

A to oznacza, że miasto będzie mogło stawiać ewentualnemu nabywcy dodatkowe warunki, m.in. odpowiedni projekt zagospodarowania (najbardziej pożądany to galeria handlowa z miejscami parkingowymi) oraz konieczność utwardzenia sąsiedniej działki, która pozostanie własnością miasta i na której będzie odbywał się handel. Poza tym miasto w każdej chwili będzie mogło wycofać się z przetargu.

- To wciąż na razie tylko moja propozycja. I nie sądzę, by wywołała lawinę protestów, bo chcę przecież nie tylko utwardzić część dla handlujących, ale też z czasem poszerzyć ją o fragment w kierunku ulicy Lipowej, jeśli będzie taka potrzeba. Rozważam też możliwość wprowadzenia handlu na głównym placu miasta, ale to już po jego modernizacji - powiedział Krzysztof Frankenstein.

Szacowana wartość części targowiska przeznaczonego na sprzedaż to około miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza