Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanin oskarża organy prawne o lenistwo

Marcin Barnowski
Zażalenie na bezczynność prokuratora kieruje do prokuratury nadrzędnej słupszczanin.
Zażalenie na bezczynność prokuratora kieruje do prokuratury nadrzędnej słupszczanin. sxc.hu
Zażalenie na bezczynność prokuratora kieruje do prokuratury nadrzędnej słupszczanin, który wcześniej złożył zawiadomienie o lenistwie sędziów, a prokuratura nie zareagowała.

Witold Przykucki w doniesieniu zarzucił sędziom, którzy wydali już prawomocny wyrok w jego sprawie, karygodne lenistwo, które skutkowało podmienieniem dowodów. Przy­kuc­ki prawomocnie został ukara­ny przez sąd naganą za nieprawidłowe parkowanie.

Wniosek o ukaranie złożyła słupska straż miejska, a dowodami były m.in. zdjęcia auta Przykuckiego.

- Na początku przedłożyli zdjęcia samochodu takiego jak mój i w takim sa­mym kolorze, ale bez numerów rejestracyjnych. Na podstawie takiego materiału dowodowego można by ukarać jeszcze czternastu innych właścicieli takich wozów ze Słupska, bo co najmniej tyle takich modeli i w tym samym kolorze jeździ po Słupsku. Pani sędzia podeszła do tych materiałów bezkrytycznie i zaakceptowała ich zamianę w trak­cie procesu, po tym, jak zakwe­stionowałem te zdjęcia - podkreśla słupszczanin i wyjaśnia, że właśnie dlatego złożył zawiadomienie o domniema­nym przestępstwie do prokuratury.

Wcześniej jego apelacja do sądu wyższej instancji nie została uwzględniona i nagana, która na nim ciąży, stała się prawomocna. Słupszczanin nie może się z tym pogodzić.

Jego pismo wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Słupsku 2 czerwca. Do 21 czerwca prokuratura w ogóle nie zareagowała. A powinna.

Jak wyjaśnił nam Jacek Korycki, rzecznik Prokuratury Okręgowej, zgod­nie z Kodeksem postępowania karnego, w terminie 30 dni prokurator, do którego wpłynęła sprawa, powinien po czynnościach sprawdzających po­djąć decyzję o wszczęciu po­stę­powania bądź o odmowie. A w terminie sześciu tygodni zgłaszający powinien otrzymać z prokuratury informację, co dalej ze sprawą.

- Tymczasem ja nic nie wiem. Nie dostałem od nich żadnego pisma. Lekceważą mnie jako obywatela - skarży się kierowca.

Przedwczoraj i wczoraj nie udało się nam uzyskać od Renaty Krzaczek-Śniegockiej, zastępcy prokuratora rejonowego, informacji, co dzieje się w spra­wie zgłoszonej przez Witolda Przykuckiego. Potwierdziła jedynie, że taka wpłynęła.

Natomiast Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury okrę­gowej, po sprawdzeniu w elektronicznym rejestrze spraw, poinformował nas, że mimo upły­wu 50 dni żadnej decyzji jeszcze nie podjęto.

- Wygląda na to, że fakty­cznie termin już minął. Ten pan może złożyć zażalenie, wte­dy prokurator nadzorujący skontroluje to postępowanie i powiadomi go, dlaczego tak się stało - wyjaśnił rzecznik prokuratury okręgowej.

Witold Przykucki zażali się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza