Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supernowoczesna karetka wyjechała na drogi powiatu słupskiego. Będzie testowana przez miesiąc

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Na drogi powiatu słupskiego wyjechała właśnie supernowoczesna karetka. To najnowocześniejszy model na polskim rynku. Jeśli pozytywnie przejdzie testy, jest szansa, że w tym roku Stacja Pogotowia Ratunkowego w Słupsku taką zakupi. Choć koszt niemały, bo blisko milion złotych!
Na drogi powiatu słupskiego wyjechała właśnie supernowoczesna karetka. To najnowocześniejszy model na polskim rynku. Jeśli pozytywnie przejdzie testy, jest szansa, że w tym roku Stacja Pogotowia Ratunkowego w Słupsku taką zakupi. Choć koszt niemały, bo blisko milion złotych! Fot. Krzysztof Piotrkowski
Na drogi powiatu słupskiego wyjechała właśnie supernowoczesna karetka. To najnowocześniejszy model na polskim rynku. Jeśli pozytywnie przejdzie testy, jest szansa, że w tym roku Stacja Pogotowia Ratunkowego w Słupsku taką zakupi. Choć koszt niemały, bo blisko milion złotych!

Od czwartku, 3 lutego Stacja Pogotowia Ratunkowego w Słupsku przez miesiąc będzie testować najnowocześniejszą karetkę na polskim rynku. Kontenerowy Mercedes został przekazany do testów dzięki współpracy z firmą WAS oraz STRYKER.
Czym się wyróżnia od pozostałych, którymi dysponuje stacja pogotowia i na czym polega jej nowoczesność? Zalet jest wiele - po pierwsze ogromna przestrzeń w środku, udźwig noszy do 400 kg, supernowoczesne wyposażenie ratujące życie.

- Ważne jest to, że przedział medyczny, w którym przebywa pacjent i załoga pogotowia, jest bardzo duży. Jest inaczej skonstruowana niż większość karetek w Polsce - nie jak samochód dostawczy, a jest zbudowana na bazie kontenera. W związku z tym w środku miejsca jest na tyle dużo, że wysoki ratownik mierzący powyżej metra osiemdziesiąt, może swobodnie stać wyprostowany i nie haczy głową o sufit, to - co ważne - dostęp do chorego jest z czterech stron, co bardzo ułatwia pracę ratownikom i lekarzowi. Możemy chodzić dookoła pacjenta i swobodnie prowadzić wszelkie czynności medyczne z każdej strony - wyjaśnia Grzegorz Załupka, zastępca kierownika Działu Usług Medycznych w Stacji pogotowia Ratunkowego w Słupsku. - Sprzęt jest bardziej praktycznie rozłożony i lepiej dostępny, zajmuje mniej miejsca. Generalnie główną zaletą jest konstrukcja przedziału medycznego.

Jeśli chodzi o sprzęt i wyposażenie, to jest nowoczesny, choć nie ma niczego więcej, niż karetki, które są już w posiadaniu słupskiej stacji.

- Sprzęt jest nowoczesny, ale nie jest nowszy od tego, którym już dysponujemy. Defibrylatory, zestawy do kompresji klatki piersiowej są nowoczesne, ale my już z takich korzystamy. Nowością jest przede wszystkim wielkość przedziału medycznego i sam samochód, który jest wyposażony między innymi w cała masę dodatkowych systemów, na przykład dodatkowe kamery 360 stopni, które sprawiają, że łatwo się nim manewruje, mimo tego, że jest dłuższy. Kierowca wszystko widz w kabinie na monitorze. Ważnym aspektem jest też, że przedział medyczny zbudowany jest na bazie kontenera, który jest wykonany z kompozytów, co wydłuża znacznie jego żywotność. Zgodnie z tym, co mówi producent - kontener, czyli cały przedział medyczny, ma żywotność dwa razy większą niż rama - podwozie i kabina kierowca. W rezultacie, mimo tego, że koszt tej karetki to ponad 900 tysięcy złotych, to w ogólnym rozrachunku, przy wymienia zużytego ambulansu, wychodzi tanie, bo nie trzeba kupować całego przedziału medycznego, a wystarczy wymienić podwozie. Kontener się przestawia do nowego podwozia.

Ważny jest też udźwig noszy.
- To są elektryczne nosze, które mają udźwig do 400 kilogramów, co jest ważne przy cięższych pacjentach. Ratownicy nie muszą sią mięśni dźwigać pacjenta na noszach do góry, aby wsunąć go do karetki, wszystko odbywa się elektrycznie - wyjaśnia Załupka.

Karetka przydałaby się w słupskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, ale jej zakup nie jest przesądzony.
- To, czy zakupimy tę karetkę, będzie zależało od tego, jak wypadną testy, jak ocenia ją nasi ratownicy i nasi kierowcy, bo to oni będą w niej pracować. Przez miesiąc będą jeździć i testować, potem napiszą nam opinię i na podstawie tej opinii, podejmiemy decyzję, czy będziemy kupować tego typu ambulans, czy pozostaniemy przy ambulansach starego typu.

W tej chwili na stanie słupskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego jest dziesięć ambulansów.
- W samym mieście w Słupsku w ciągu dnia dyżuruje pięć zespołów, w nocy trzy. Natomiast mamy też swoje zespoły na podstacjach - w Ustce, Kępicach, Dębnicy kaszubskiej, w Główczycach i w Potęgowie. W sumie na terenie powiatu słupskiego mamy dziesięć karetek - mówi Grzegorz Załupka.
Podkreśla, że to najnowocześniejsze karetki w Polsce. - Mamy najnowocześniejszy sprzęt, karetki są wyposażone we wszystko, co jest dostępne na rynku ratownictwa medycznego. Jednak, jeśli chodzi o karetki kontenerowe, to jest to nowość w Polsce, choć w Europie Zachodniej jeździ się nimi od 10 lat.

Na pewno jeszcze jedna karetka by się przydała, choć w minionym roku 2021 słupskie pogotowie też robiło zakupy.
- Zakupiliśmy trzy nowe ambulanse, w tym roku planujemy zakup co najmniej jednego, dlatego testujemy tę karetkę, aby wiedzieć, czy chcemy karetkę typu kontener, czy starszego typu - mówi Załupka.
Zakup karetek był możliwy dzięki wsparciu Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza