Święta i dni wolne w roku 2012

Urlopowiczom szykuje się niezła gratka. A rok nadrabia astronomiczne niedoróbki i będzie o jeden dzień dłuższy.

Zima potrzyma

Początek kalendarzowego roku to dobry moment zaplanować sobie urlopy i dni wolne. Tego zresztą wymagają pracodawcy. Sam urodzony w niedzielę, rok 2012 pozwoli da nam sporo poleniuchować. Dla sympatyków bardzo długich weekendów ta noworoczna niedziela to tylko jedna z dwóch wad. Świętować zaczynamy już w tym tygodniu, bo wolne od pracy Trzech Króli wypada w piątek.

Czas, kiedy Ziemia okrąży Słońce, wynosi w przybliżeniu 365 dni 5 godzin 48 minut. W tym roku okazję do absolutnie zgodnych z kalendarzem urodzin będą mieli ci, którzy przyszli na świat 29 lutego. Radzimy wziąć urlop wszystkim z tą datą w metryce, choć to środa, dzień powszedni, ale przestępny rok zdarza się raz na cztery lata. Później byle do wiosny.

Wiosna rządzi

Wiosna nadejdzie w środę, 21 marca. To dodatkowe wolne dla uczniów, bo dzień wagarowicza. Wielkanoc minie nam tradycyjnie w niedzielę i poniedziałek, ale już na początku kwietnia - ósmego i dziewiątego. Nie będzie jej można połączyć, jak w ubieglum roku, z weekendem majowym.

Wczesna Wielkanoc oznacza krótszy karnawał, więc zawczasu planujmy bale. Środa Popielcowa wypada 22 lutego, więc ostatki dzień wcześniej, tłusty czwartek - 16 lutego. 1 maja, czyli Święto Pracy to wtorek. 3 maja, czyli święto Konstytucji, a jednocześnie kościelna uroczystość Najświętszej Marii Panny Królowej Polski to czwartek. Jeśli weźmiemy trzy dni urlopu - 30 kwietnia, 2 i 4 maja to zyskamy aż dziewięć ciagłych dni wolnego. Kto nie dostanie urlopu w lipcu, pocieszy się letnimi weekendami, bo lipiec ma pięć niedziel. W tym roku aż pięć miesięcy ma ich po pięć - styczeń, kwiecień, lipiec, wrzesień i grudzień.

Latem i jesienią najfajniej

Zwykle w roku tylko cztery miesiące mają po pięć niedziel. 15 sierpnia to święto państwowe i kościelne - Wojska Polskiego, rocznica Cudu Nad Wisłą, Wniebowzięcie Maryi Panny, Matki Boskiej Zielnej. W tym roku wypada w środę. Za jego sprawą mamy dziewięć dni wolnego, jeśli weźmiemy cztery dni urlopu.
Pracodawcy odetchną we wrześniu i w październiku. Trochę w listopadzie.

Wszystkich Świętych to czwartek, więc przy masowych wyjazdach na groby zaduszkowy piątek może być dla wielu wolnym dniem. Niestety, 11 listopada, czyli Święto Niepodległości wypada w niedzielę. To druga wada 2012. Koniec świata wywróżono na 21.12.2012, ale ciekawszą datą dla zwolenników numerologii, na przykład na ślub, jest 20.12.2012. Niestety, to czwartek i adwent.

Ze względu na liczbę roku już w tym miesiącu mamy najwięcej kombinacji jedynek i dwójek. Będzie ich trochę także w lutym, październiku, listopadzie i grudniu. Na przykład już teraz 21.01.2012 to dobra na ślub sobota.

Jeśli ktoś z obawy przed zapowiadanym na 21 grudnia 2012 roku końcem świata wykorzysta już cały urlop, to nie będzie miał okazji poświętować aż jedenastu dni za sprawą tylko czterech dni urlopu. Wigilia i sylwestra wypadają w poniedziałki.