Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarcza w Redzikowie. Amerykanie wstrzymali płatności

Redakcja
Kłopoty na budowie tarczy w Redzikowie. Szef Agencji Obrony Rakietowej USA przyznaje, że wstrzymano płatności dla głównego wykonawcy bazy. Powodem są opóźnienia, które jeśli się przedłużą, mogą spowodować zerwanie kontraktu.

Budowa systemu Aegis Ashore w Redzikowie to koszmar. W takich kategoriach budowę tarczy pod Słupskiem odbiera kongresman Mike Rogers, członek Podkomisji ds. Sił Strategicznych Izby Reprezentantów USA. Podczas ostatniego posiedzenia podkomisji w sprawie budżetu na 2021 rok mówiono o kłopotach na placu budowy.

- Korpus Inżynierów US Army odmówił płatności wykonawcy - poinformował kongresmenów wiceadmirał Jon Hill, dyrektor Agencji Obrony Rakietowej USA. - To wysłanie wiadomości, o której wiemy, że dotarła. Mamy teraz sprecyzowane wytyczne w kontrakcie, które nie dają im (wykonawcy dop. red.) wolności wyboru, nad czym pracują. Wskazaliśmy te obszary, które są ważne dla systemu Aegis, który jest już miejscu. Jest przetrzymywany w pomieszczeniach o kontrolowanej temperaturze i jest gotowy do instalacji. Jesteśmy bardzo niecierpliwi. Pracujemy razem z Korpusem Inżynierów US Army, aby wywrzeć nacisk na wykonawcy. Sam kontrakt może pójść w stronę, w którą nikt z nas nie iść.

Podczas posiedzenia ujawniono, że na miejscu pracują również przedstawiciele firmy żyrującej kontrakt wykonawcy.
- Co oznacza, że albo przygotowują się oni do wykonania pracy w jak najszybszym terminie, albo do zerwania rządowej umowy - tłumaczył Jon Hill.

- Innymi słowy, to bardzo duże kłopoty - skomentował kongresman John Garamendi, jeden z członków podkomisji, który razem z grupą reprezentantów wizytował kilka miesięcy temu instalację w Redzikowie.

Podczas swojego wystąpienia wiceadmirał Hill dał do zrozumienia, że Agencja Obrony Rakietowej oraz Korpus Inżynierów US Army chcą dać John Wood Group, czyli głównemu wykonawcy ostatnią szansę.

Nowy termin oddania bazy użytku to nie grudzień tego roku jak jeszcze niedawno zapowiadano, ale rok 2022. Zaktualizowany termin dla Redzikowa oznacza czteroletnie opóźnienie. Co więcej, wyceniana przez amerykański odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli baza pod Słupskiem miała kosztować około 746 milionów dolarów. Do tej kwoty doliczyć trzeba kolejne 96 milionów tylko w tym roku budżetowym.

Zmiana dowódcy w amerykańskiej bazie w Redzikowie [zdjęcia]

Przypomnijmy, we wrześniu ubiegłego roku wiceadmirał Jon Hill wizytował Redzikowo osobiście. O możliwych opóźnieniach nawet nie wzmiankowano. System Aegis Ashore, który budowany jest pod Słupskiem, ma bronić Europę, NATO i terytorium Stanów Zjednoczonych przed atakiem balistycznym z Iranu. Baza w Polsce jest ostatnim z elementów tego systemu, który obok analogicznej bazy w Rumunii, składa się z radaru w Turcji i kilku niszczycieli rakietowych stale krążących po Morzu Śródziemnym, dla których tymczasowym portem jest hiszpańska Rota.

W Redzikowie wybudowano już trzy wyrzutnie z łącznie 21 antyrakietami i instalacje dla radaru, który zostanie zamknięty w budynku przypominającym nadbudówkę okrętu US Navy. Ostatecznie system Aegis jest skutecznie wykorzystywany przez Marynarkę Stanów Zjednoczonych. Za jego pomocą strącano już samoloty, a nawet satelity. Rakiety z rodziny SM3 są pociskami kinetycznymi, nie niosą ze sobą, żadnego ładunku wybuchowego.

ZOBACZ WIĘCEJ O TARCZY ANTYRAKIETOWEJ W REDZIKOWIE - SPECJALNY SERWIS

ZOBACZ TAKŻE: Zmiana dowódcy w amerykańskiej bazie w Redzikowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza