W nocy z soboty na niedzielę na trasie z Gwdy Wielkiej do Czarnego, na prosty odcinku szosy, z nieznanych przyczyn 21-letni Mateusz P., kierowca opla vectry miał dachowanie. Musiał jechać bardzo szybko, bo auto koziołkowało ponad 50 metrów. Ciało mężczyzny znaleziono z dala od rozbitego pojazdu.
Prawdopodobnie wypadł z samochodu, choć możliwe, że z wraku wydostał się sam i zmarł zanim nadeszła pomoc. Policja i straż przyjęła zgłoszenie o godzinie 2.26, a wypadek zdarzył się zapewne dużo wcześniej.
Drugi poważny wypadek miał miejsce w niedzielne przedpołudnie. Na drodze z Żółtnicy do Szczecinka w miejscowości Buczek kierowca volkswagena golfa tracił panowanie nad pojazdem i czołowo uderzył w drzewo. Kierowca i pasażer są rani, ten drugi znajduje się w stanie krytycznym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?