Jak nas poinformował Paweł Kądziela, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku, w obecnej sytuacji priorytety działań urzędu uległy zmianie.
- Działania urzędów pracy są skoncentrowane na utrzymaniu miejsca pracy. Dlatego wszystkie finansowe formy wsparcia na nowe miejsca pracy zostały zawieszone - informuje Paweł Kądziela, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
Oznacza to, że wstrzymano nabór wniosków m.in. na dofinansowanie podjęcia działalności gospodarczej, refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy, refundacji składek ZUS dla spółdzielni socjalnych, a także szkoleń, studiów podyplomowych, staży, prac interwencyjnych.
Jednocześnie PUP w Słupsku rozpoczął przyjmowanie wniosków o udzielenie pożyczki na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej mikroprzedsiębiorcy przyznawanej na podstawie Ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, czyli tzw. tarczy antykryzysowej. Pożyczka- jednorazowa - w kwocie 5000 zł jest udzielana ze środków Funduszu Pracy.
Mikro, mali oraz średni przedsiębiorcy mogą też wystąpić o dofinansowanie wynagrodzeń pracowników oraz składek na ubezpieczenia społeczne. Jednak aby otrzymać takie wsparcie przedsiębiorca musi wykazać się, że jego firma zanotowała spadek obrotów.
Przyjmowanie wniosków odbywa się elektronicznie na portalu praca.gov.pl. Z tej strony można też pobrać wniosek, wydrukować, a po wypełnieniu wrzucić o skrzynki na parterze budynku słupskiego PUP przy ul. Leszczyńskiego 8. Wniosek można też wysłać do PUP pocztą.
- Niestety w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa dostęp do urzędu pracy jest ograniczony. Z tych samych względów działamy w okrojonym składzie, część pracowników pracuje zdalnie lub wykonuje pracę w domu - mówi Paweł Kądziela.
Zapytaliśmy dyrektora słupskiego PUP, czy pojawiające się informacje o tym, że wielu Polaków, którzy pracowali zagranicą, a obecnie wrócili do kraju i rejestruje się jako bezrobotni jest faktycznym zjawiskiem.
- Do nas też docierają takie sygnały, że Polacy pracujący do tej pory zagranicą albo stracili tam zatrudnienie, albo wracają do kraju w obawie przed pandemią. Jednak na razie nie zgłaszają się z zamiarem rejestracji jako bezrobotni. Być może dlatego, iż większość z tych osób przebywa jeszcze w kwarantannie - przypuszcza dyrektor Kądziela.
Zobacz także: Decyzja sanepidu o kwarantannie. Co zrobić aby otrzymać zasiłek

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?