Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na sople! Strach chodzić pod słupskimi kamienicami

Fot. Kamil Nagórek
Sople zwisające z niektórych słupskich kamienic sięgają nawet ponad pół metra.
Sople zwisające z niektórych słupskich kamienic sięgają nawet ponad pół metra. Fot. Kamil Nagórek
Słupszczanie starają się chodzić środkiem ulicy w znaczniej odległości od budynków. Powodem takiego zachowania są ogromne sople zwisające z dachów. Lód spadający z dużej wysokości może być naprawdę niebezpieczny.

Od kilku dni czytelnicy informują nas o niebezpiecznie zwisających z dachów soplach na wielu słupskich ulicach. Szczególnie dotyczy to śródmieścia, bo, jak twierdzą nasi rozmówcy, najwięcej sopli znajduje się na kamienicach. Nasi czytelnicy wskazują nie tylko miejsca, ale także często przesyłają do nas zdjęcia. Na niektórych fotografiach sople mierzą nawet ponad pół metra.

Znacznej wielkości sople zauważyła wczoraj Janina Wiśniewska, która wybrała się na spacer po centrum. Kobieta zaalarmowała nas, że długie sople zwisają między innymi z kamienic przy alei Sienkiewicza i ulicy Wojska Polskiego.

- Na alei Sienkiewicza przechodziłam akurat jedną z alejek w parku. Spojrzałam na kamienice i nie mogłam uwierzyć, że nikt do tej pory nie usunął tak dużych sopli. Nieświadomi niebezpieczeństwa przechodnie szli tuż pod nimi. Aż ciarki mnie przechodzą, kiedy pomyślę, co mogło się stać któremuś z nich, gdyby tak ostry sopel spadł na głowę - relacjonuje pani Janina. Podobna sytuacja jest na ulicy Wojska Polskiego. Na jej odcinku od ulicy Starzyńskiego do Mickiewicza większość sopli jest usuniętych, ale im dalej w kierunku dworca PKP, tym sopli jest coraz więcej. Tą ulicą najlepiej jest iść środkiem albo drogą rowerową, bo pod kamienicami jest niebezpiecznie.

Zdjęcia przedstawiające rząd sopli zwisających z dachu na alei Sienkiewicza przesłała do nas jedna z internautek, pani Mariola.

O podobnej sytuacji powiadomił nas pan Łukasz, który jest mieszkańcem ulicy Sobieskiego.
- Sople zwisają nie tylko z kamienic, ale także z niektórych bloków. Wystarczy przejść się ulicami Sobieskiego i Banacha, żeby zobaczyć, jak duże mogą być sople na blokach. Na wielu budynkach nie ma ich wcale, ale jeśli już powstają na blokach, to łączą się w długie rzędy - mówi czytelnik. - Podczas odwilży może dojść do sytuacji, że spadną one wszystkie naraz, a przecież wiele osób przechodzi tuż pod blokami i stawia pod nimi swoje auta.

O problemie powiadomiliśmy Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. Urzędnicy zapewnili nas, że sople są usuwane z dachów regularnie w całym Słupsku.

- Po całym mieście jeździ kilkanaście podnośników, które wynajmujemy z kilku różnych firm - mówi Aleksandra Podsiadły, rzecznik prasowy PGM w Słupsku.

- Ich pracownicy pracują od rana do samego wieczora. Chcielibyśmy prosić wszystkich mieszkańców miasta, aby zgłaszali nam budynki, na których znajdują się sople. Postaramy się usunąć je jak najszybciej. Sople można zgłaszać, dzwoniąc bezpośrednio do administratorów lub na numery poszczególnych oddziałów. Można też napisać e-maila.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza