MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Koszalinie ma powstać szkółka rowerowa

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radek Koleśnik
- To tutaj chcemy wybudować Miasteczko Ruchu Drogowego - pokazuje Eugeniusz Romanów, szef ZORD.
- To tutaj chcemy wybudować Miasteczko Ruchu Drogowego - pokazuje Eugeniusz Romanów, szef ZORD.
Zachodniopomorski Ośrodek Ruchu Drogowego zamierza otworzyć szkółkę nauki jazdy dla rowerzystów i motorowerzystów.

Centrum Komunikacyjne, czyli Miasteczko Ruchu Drogowego, miałoby powstać po sąsiedzku, przy ZORD. Tyle, że Ośrodek potrzebuje działkę pod zabudowę. I o tę ziemię zwrócił się do ratusza.

Ośrodek chciał kupić ziemię bez przetargu, za 5 procent wartości. Urzędnicy doszli jednak do wniosku, że to byłyby zbyt korzystne warunki, a tym samym miasto straciłoby na tym finansowo.

- Wniosek wpłynął już dawno. Długo to analizowaliśmy - mówi Teresa Labisch, dyrektor wydziału nieruchomości w Urzędzie Miejskim. - Każdy chciałby na tej transakcji jak najwięcej zyskać. Prezydent miasta wyszedł z inicjatywą i zaproponował znacznie mniejszą bonifikatę.

W końcu zapadła decyzja, by zgodzić się na sprzedaż działki na rzecz ZORD (placówka podlega marszałkowi województwa) za połowę wartości gruntu.

Chodzi o ok. 0,7-hektarową działkę, która została wyceniona na 540 tys. zł, do tego należy doliczyć VAT.

- Raz, że to będzie prezent dla marszałka województwa, który ma nadzór nad ośrodkiem - stwierdził radny Jerzy Zaroda (SLD). - Dwa, kto powiedział, że ten ośrodek będzie tam cały czas? Dzieci nie będą przychodzić, nie będzie zainteresowania, i co wtedy? - nie kryje wątpliwości radny opozycji.

- Wszystko zostanie zapisane w umowie - zapewniła Teresa Labisch. - A zgodnie z przepisami, gdy nie będzie realizowany cel, na jaki została przeznaczona nieruchomość, bądź to przeznaczenie zostanie zmienione przed upływem 10 lat, wówczas nabywca będzie musiał zwrócić bonifikatę. Zawsze tak się dzieje.

Eugeniusz Romanów, dyrektor ZORD, przyznaje, że liczy na pozytywne podejście do sprawy ze strony radnych miejskich (sprawa będzie jeszcze głosowana w formie uchwały na czwartkowej sesji Rady Miejskiej).

- Chcemy stworzyć miasteczko, jakiego nie ma w okolicy. Najbliższe takie jest w Szczecinie - mówi dyrektor. - To byłoby doskonałe miejsce dla rowerzystów i motorowerzystów, którzy mogliby tam uczyć się jazdy, a także mogliby zdawać egzaminy na kartę.

Czytaj też> Zachodniopomorski Ośrodek Ruchu Drogowego w Koszalinie walczy z dealerem Peugeota

 

Te usługi byłyby prowadzone za darmo. Wszelkie koszty wzięlibyśmy na siebie. A takie miasteczko na pewno by się w Koszalinie przydało, zarówno dla mieszkańców miasta, jak i okolic.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza