Placówkę przy ul. Filtrowej, do której uczęszcza około 60 maluchów, zamknięto. Wiadomość o tym dostaliśmy wczoraj od jednego z naszych internautów.
- To prawda, jest problem - potwierdził nam informację Kazimierz Frankenstein, powiatowy inspektor sanitarny w Sławnie. - Zaczęło się od tego, że zgłosili się do mnie rodzice dwójki przedszkolaków z trójki, u których stwierdzono obecność pałeczek salmonelli - przyznaje Kazimierz Frankenstein. - Dzieci miały biegunkę, gorączkę i źle się przy tym czuły. Od razu zarządziłem stosowne postępowanie. Badaniu poddaliśmy pracowników oraz grupę przedszkolaków. Od ręki wszczęliśmy też kontrolę w przedszkolu. Zapadła też decyzja o zamknięciu placówki, by zapobiec rozprzestrzenianiu się zachorowania.
Wymazy pobrane od dzieci oraz kilku pracowników trafiły do koszalińskiego laboratorium. Wczoraj było wiadomo, że pałeczki salmonelli stwierdzono do tej pory u 14 przedszkolaków oraz trzech osób z personelu.
- Ale nie byli to pracownicy kuchni, a opiekunki - zastrzega inspektor. - Kontrola w przedszkolu nie wykazała uchybień w kuchni. Do zaplecza gastronomicznego nie mamy żadnych zastrzeżeń. Wykluczamy też, że wina leży po stronie osób, które przygotowują posiłki.
Skąd w takim razie wzięła się bakteria, która zaatakowała dzieci? - Przypuszczamy, że jakieś dziecko przyniosło zarazki do przedszkola i tą drogą bakteria zaczęła się rozprzestrzeniać; a to ktoś komuś podał kanapkę, a to rąk nie umył. Ta bakteria bardzo łatwo się przenosi z człowieka na człowieka - odpowiada szef sanepidu. - Dziś tak naprawdę nie wiemy jeszcze, jaka jest skala zachorowania. O tym będziemy wiedzieli w czwartek albo w piątek, kiedy dotrą do nas wyniki badań pozostałych osób, także z najbliższego otoczenia dzieci - badaniu poddajemy także rodziców.
W przedszkolu przeprowadzono już dwukrotną dezynfekcję. Placówka jest gotowa do przyjęcia przedszkolaków. Z tym że te muszą najpierw wyzdrowieć. - Ich stan nie jest groźny, maluchy przebywają w domach, przyjmują antybiotyki. Nie wymagają leczenia szpitalnego - mówi Kazimierz Frankenstein.
Gdy pod koniec tygodnia okaże się, że pozostała grupa badanych dzieci jest zdrowa, wówczas te maluchy będą mogły wrócić do przedszkola. Natomiast chore pozostaną przynajmniej przez tydzień w domach.
Jak zapobiegać chorobie?
Rozprzestrzenianiu się choroby można zapobiec poprzez:
- mycie rąk po wyjściu z toalety i przed przygotowaniem posiłków,
- utrzymywanie w czystości naczyń, sprzętów kuchennych i samej kuchni,
- przechowywanie żywności w niskiej temperaturze, - zapobieganie rozmrażaniu i ponownemu zamrażaniu żywności, - wydzielenie miejsca w lodówce na surowy drób, mięso i jaja tak, aby nie stykały się z innymi produktami, - całkowite rozmrażanie drobiu, mięsa, ryb i ich przetworów przed przystąpieniem do smażenia, pieczenia, gotowania,
- poddawanie żywności działaniu wysokiej temperatury (gotowanie, pieczenie, duszenie, smażenie), które jest najłatwiejszym sposobem niszczenia drobnoustrojów, - mycie (parzenie) jaj przed użyciem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?