Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybieramy strażaka roku 2010!

Redakcja
Ochotnicy z Damnicy – zwycięzcy ubiegłorocznego plebiscytu w kategorii najlepszych jednostek OSP. W środku Jarosław Ziemski, najlepszy strażak ochotnik.
Ochotnicy z Damnicy – zwycięzcy ubiegłorocznego plebiscytu w kategorii najlepszych jednostek OSP. W środku Jarosław Ziemski, najlepszy strażak ochotnik.
Gaszą pożary, ratują ofiary wypadków, zabezpieczają domy przed powodzą i wyciągają rannych z gruzów. Na tym polega codzienna praca strażaków. Doceńmy ich i wskażmy najlepszych w tej niebezpiecznej profesji.

Jak zgłosić swojego faworyta na Strażaka Roku 2010?

Strażak Roku. Kupon zgłoszeniowy
Strażak Roku. Kupon zgłoszeniowy

Strażak Roku. Kupon zgłoszeniowy

Kandydatów na plebiscyt Strażak Roku 2010 mogą zgłaszać sami strażacy, jednostki straży pożarnej, samorządy i inne organizacje oraz Czytelnicy "Głosu".

Zgłoszenia będziemy przyjmować już od dzisiaj (piątek, 27 sierpnia) do 17 września włącznie.

Kandydatów należy zgłaszać na kuponie zgłoszeniowym wyciętym z "Głosu" lub pobranym ze strony serwisu internetowego www.gp24.pl (kupon do pobrania po lewej - w formie obrazka lub do pobrania w ramce).

Wypełniony i podpisany kupon zgłoszeniowy można dostarczać e-mailem. Uwaga! W tym przypadku konieczne jest przesłanie skanu lub zdjęcia podpisanego kuponu na specjalny adres poczty elektronicznej: [email protected]

W temacie wiadomości e--maila należy wpisać Strażak Roku. Kupony zgłoszeniowe można także przynieść osobiście lub wysłać pocztą na adres: "Głos Pomorza", ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk, z dopiskiem Strażak Roku. Na zgłoszonych kandydatów będzie można głosować za pomocą SMS-ów oraz oryginalnych kuponów od 24 września do 24 października.


Niezmiennie od lat strażacy cieszą się największym autorytetem wśród wszystkich zawodów. Okazuje się, że współczesny strażak jest nie tylko specjalistą od gaszenia pożarów, ale także ratownikiem. Strażacy pomagają ofiarom przy wypadkach samochodowych, katastrofach budowlanych, działają w ratownictwie wodnym i wysokościowym. Odwdzięczając się za ich ciężką pracę, rozpoczynamy dziś plebiscyt na Strażaka Roku.

Nasz konkurs będzie obejmował trzy kategorie, w których przyznamy nagrody. Wybierzemy najlepszego strażaka zawodowego, najlepszego strażaka z jednostki ochotniczej oraz najlepszą jednostkę OSP w regionie. Patronat nad naszym plebiscytem objęli Andrzej Gomulski, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, oraz Sławomir Ziemianowicz, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Ochotniczej Straży Pożarnej RP w Słupsku.

Jednocześnie z plebiscytem już od przyszłego tygodnia na łamach "Głosu Pomorza" rozpoczniemy publikację cyklu tekstów poświęconych wszystkiemu, co związane jest ze strażą pożarną i pracą strażaków.

Plebiscyt na Strażaka Roku po raz pierwszy zorganizowaliśmy w ubiegłym roku. Konkurs cieszył się wielkim powodzeniem wśród naszych czytelników, którzy oddali tysiące głosów na swoich faworytów.

W pierwszej edycji wśród strażaków zawodowych zwyciężył Sylwester Tankielun z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 2 w Słupsku. W ratownictwie pracuje od 11 lat. Nie spodziewał się wygranej. Mało tego, przez pewien czas nawet nie wiedział, że został do plebiscytu zgłoszony. Wszystko przez to, że zrobiła to w tajemnicy przed nim jego żona, chcąc zrobić mu niespodziankę. Na Sylwestra Tankieluna swoje głosy oddało 937 osób.

Zwycięski strażak okazał się tak zapracowany, że nie mógł sam odebrać nagrody - podczas uroczystości miał dyżur w lęborskim pogotowiu, gdzie pracuje po służbie w straży. W jego imieniu dyplom i nagrodę odebrała żona - Jeanetta Tankielun. - Jestem bardzo dumna ze swojego męża - mówiła. Jak ubiegłoroczny zwycięzca wspomina plebiscyt? - Nie czuję się w żaden sposób wyróżniony, bo jeden strażak nic sam nie zrobi w akcji - mówi Tankielun. - Na świętowanie nie było czasu, bo nadal dużo pracuję. Pewnie dlatego ludzie mnie znają. Ja robię swoje i o zaszczyty nie zabiegam.

W kategorii strażaków ochotników równych sobie nie miał natomiast Jarosław Ziemski z OSP z Damnicy. Nie tylko jest naczelnikiem jednostki, ale też jako kierowca bierze udział we wszystkich akcjach. Od wielu lat przygotowuje także innych strażaków do zawodów pożarniczych. Jego podopieczni odnoszą w tych rywalizacjach spore sukcesy. Co ciekawe, Jarosław Ziemski miał w ubiegłym roku szczególne powody do zadowolenia. Okazało się, że jego drużyna została doceniona przez czytelników "Głosu Pomorza" i zajęła I miejsce w kategorii najlepszych jednostek OSP.

Na uroczystość wręczenia nagród strażacy ochotnicy z Damnicy stawili się w kilkunastoosobowym składzie. Jak ochotnicy z Damnicy wspominają nasz ubiegłoroczny plebiscyt?
- Chłopaki cieszą się z telewizora, który dostaliśmy za zwycięstwo - mówi Jarosław Ziemski. - Schodzą się do remizy i oglądają na nim mecze bokserskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza