Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończył się Komeda Jazz Festival (wideo, zdjęcia)

Daniel Klusek
Tomasz Stańko był największą gwiazdą 20. Komeda Jazz Festival.
Tomasz Stańko był największą gwiazdą 20. Komeda Jazz Festival. Krzysztof Piotrkowski
Znakomite koncerty, gwiazdy i imprezy towarzyszące - w sobotę zakończyła się słupska część 20. Komeda Jazz Festival.
Leszek Kułakowski i Tomasz Stańko wystąpili podczaLeszek Kułakowski i Tomasz Stańko wystąpili podczas XX Komeda Jazz Festival.

Leszek Kułakowski i Tomasz Stańko wystąpili podczas XX Komed...

Ci, którzy nie wybrali się na finałowy wieczór słupskiej części 20. Komeda Jazz Festival, mają czego żałować. W sobotni wieczór na scenie Ronda było lirycznie, energetycznie i przebojowo.

Na początek zagrał pianista Artur Dutkiewicz i jego trio. Na projekt "Prana" złożyło się kilkanaście kompozycji, bardzo klimatycznych i przystępnych również dla mniej wyrobionych jazzowo widzów. Artur Dutkiewicz ćwierć wieku temu grał na scenie Ronda, co wspominał podczas sobotniego występu. Na bis publiczność usłyszała "Szarą kolędę", nastrojową kompozycję Krzysztofa Komedy, patrona festiwalu.
Po przerwie zagrała i zaśpiewała Karen Edwards. Amerykańska wokalistka, któ­ra muzyczną przygodę rozpoczęła od muzyki gospel, wykonała kilka amerykańskich kompozycji jazzowych. Jednak publiczność bawiła się dopiero w drugiej części jej solowego występu, kiedy sięgnęła po znane kompozycje muzyki pop. Znane na całym świecie hity publiczność śpiewała razem z artystką, a na koniec długo nie pozwoliła jej zejść ze sceny.

20. Komeda Jazz Festival trwał w Słupsku tydzień. W tym czasie publiczność mogła zobaczyć koncerty młodego słupsko-trójmiejskiego składu Critical LeVel. Zagrali również: kwartet Q4Q, Federowicz Stroynowski Duo i Classic Duo. Największym wydarzeniem był jednak koncert w sali filharmonii. Po raz kolejny na festiwalu zagrał wówczas Tomasz Stańko, tym razem w nowojorskim kwartecie. Publiczność usłyszała też kompozycje twórcy festiwalu, Leszka Kułakowskiego, z jego najnowszej płyty "Looking ahead".

Jednak festiwal to nie tylko muzyka. W słupskiej herbaciarni w Spichlerzu Richtera i w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej można było zobaczyć wystawy festiwalowych plakatów. Odbyła się też promocja książki Ryszarda Hetnarowicza "20 lat Komeda Jazz Festival". Natomiast w kinie Rejs można było zobaczyć film "Niewinni czarodzieje" z muzyką Krzysz­tofa Komedy. Każdego festiwalowego dnia miłośnicy jazzu mogli się też spotkać z artystami podczas jam session w Piwnicy Anna de Croy.

Teraz festiwal przeniósł się do Gdańska. W najbliższą sobotę w tamtejszej filharmonii zagra amerykańskie trio The Bad Plus, a Leszek Kułakow­ski zaprezentuje swój najnowszy muzyczny projekt "Looking ahead".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza