Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz jakie majątki mają nasi posłowie

Zbigniew Marecki [email protected]
Archiwum
Najbogatszym miejscowy parlamentarzystą w regionie słupskim jest senator Kazimierz Kleina z PO. Razem z żoną ma ponad milion złotych oszczędności, choć do parlamentarnych krezusów mu jeszcze daleko. Najmniej ma Robert Biedroń.

Parlamentarni krezusi

Parlamentarni krezusi

Z analizy, którą przeprowadził portal Money.pl, posłowie obecnej kadencji Sejmu w sumie zgromadzili majątek wart ponad pół miliarda złotych. Najbogatszy jest poseł Mirosław Koźlakiewicz (PO) z Ciechanowa, zasiadający w Sejmie od 9 lat. Jego majątek szacuje się na pond 48 milionów zł. Zaczął go tworzyć w połowie lat 80. Po 1989 roku, na fali przemian wspólnie z pracownikami i hodowcami drobiu sprywatyzował Ciechanowskie Zakłady Drobiarskie. Dziś zarządza m.in. dwoma fermami drobiu i czterema gospodarstwami rolnymi. Jak podaje Money.pl, Koźlakiewicz ma ponad dwukrotnie większy dorobek niż kolejny parlamentarny krezus - minister finansów Jan Vincent Rostowski. Polityk ten zgromadził majątek warty blisko 22,9 mln zł. W swoim oświadczeniu, obok cennych pamiątek rodzinnych, zadeklarował pięć mieszkań i dwa domy. Wszystkie - wraz z gruntami warte są blisko 22,7 mln zł. Reszta to gotówka w różnych walutach oraz wartość funduszy inwestycyjnych. Trzeci z najbogatszych posłów to Cezary Kucharski, także z PO, który po raz pierwszy zasiadł w sejmowych ławach. Znany, były pił­karz Legii Warszawa i reprezentacji narodowej ma o ponad 7 mln złotych mniej niż Rostowski.

Zgodnie z oświadczeniem majątkowym senatora Kazimierza Kleiny z jesieni br. na jego koncie znajduje się 1,07 mln zł oraz 1 tys. euro oszczędności, które są zgromadzone na lokatach i w bankowych funduszach inwestycyjnych.

Ponadto senator ma także dom o pow. 300 m kw., wyceniony na 500 tys. zł, gospodarstwo rolne o pow. 2,46 ha (w tym dom o pow. 70 m kw. i zabudowania gospodarcze) o wartości 170 tys. zł, a jego żona dzierżawi i prowadzi ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy Damroka w Łebie, z którego osiągnęła dochody w wysokości 68 tys. zł.

Sentaor Kleina nie ma żadnych długów. Za to z rzeczy wartościowych, których wartość przekracza 10 tys. zł, posiada toyotę yaris (rocznik 2006), wycenioną na 32 tys. zł, volkswagena passata (rocz­nik 2008), wyceniony na 44 tys. zł.

Jako senator Kleina pojechał wybrał się także w podróż do Chin, którą w całości sfinansowała Polsko-Chińska Izba Gospodarcza. Spory majątek udało mu się gromadzić przez wiele lat pracy. Pomogły mu w tym wysokie wynagrodzenia na różnych stanowiskach, bo choćby jako senator ostatnio zarobił 130 tys. zł w ciągu roku 2011, wraz z 26 tys. zł diety senatorskiej.

Na tle Kleiny bardzo skro­m­nie wygląda majątek drugiego naszego senatora - Romana Zaborowskiego z By­towa (także PO). Z jego oświadczenia wynika, że niema długów i kredytów, ale posiada tylko 17 tys. zł oszczędności.

Poza tym posiada mieszkanie o powierz­chni 70,2 m kw., wycenione na 300 tys. zł, działkę budowlaną o powierzchni 15 arów, wyceniona na 40 tys. zł, którą nabył w drodze przetargu od gminy oraz działkę rolną o powierzchni 12,5 ara, wycenioną na 50 tys. zł.

Jest też właścicielem skody octavii z 2010 roku. Jako wojewoda pomorski w 2011 roku zarobił 114 tys. zł, a jego żona uzyskała 17 tys. złotych emerytury.

- Moim największym dorobkiem jest czwórka udanych dzieci - powiedział niedawno, odpowiadając na pytania dziennikarzy interesujących się jego stanem posiadania.

Gdy w 2007 roku Zbigniew Konwiński został posłem PO ze Słupska z jego oświadczenia majątkowego wynikało, że wówczas czerpał dochody z pięciu źródeł i w sumie brutto zarobił ponad 57 tysięcy złotych.

Miał też pięć tysięcy zł oszczędności oraz mieszkanie spółdzielcze o powierzchni 66,7 metra kwadratowego, które wycenił na ok. 200 tysięcy zł. Dysponował też 15- metrowym garażem o wartości ok. 12 tysięcy 200 złotych oraz 850-metrową działką budowaną, którą oszacował na 43 tysiące 920 zł.

Te nieruchomości do końca jeszcze nie były wtedy jego, bo musiał spłacić 106 tysięcy złotych zaciągniętych kredytów. A jak wygląda sytuacja materialna słupskiego posła na początku nowej kadencji poselskiej? Teraz poseł Konwiński w swoim oświadczeniu majątkowym podaje, że na koncie ma 5 tys. zł oszczędności. Jest także właścicielem domu o powierzchni 185 m kw., który jest wart 630 tys. zł. Posiada renault modus z 2008 roku. Jako poseł w 2011 roku zarobił już 109 tys. zł.

O wiele skromniej wypada dorobek materialny słupskiej posłanki Jolanty Szczypińskiej (PiS). Z jej oświadczenia majątkowego wynika, że na koniec poprzedniej kadencji parlamentarnej na koncie miała tylko 5 tys. zł i była właścicielką mieszkania o pow. 60,5 metra kw. o wartości 230 tys. zł , a jako poseł zarobiła jedynie 78 tys. zł.

W efekcie wydaje się wręcz biedna na tle byłej senator, a obecnie także posłanki PiS z okręgu słupsko-gdyńskiego - Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, która obecnie wydaje się najbogatszą posłanką w naszym okręgu wyborczym, bo posiada 1 mln 870 tys. zł oszczędności. Ponadto należy do niej warta 800 tys. zł działka budowlana oraz mercedes benz R350 4matic (2006). Jako senator w 2011 roku zarobiła 113 tys. zł.

Z pomorskich posłów bezkonkurencyjny pod wzglę­dem wartości posiadanego domu jest jednak poseł Andrzej Jaworski z PiS. Jego oświadczenia majątkowego wynika, że należący do niego dom o powierzchni 342 m kw. ma wartość 1,4 mln zł, w którym znajdują się działa sztuki wycenione na ok. 70 tys. zł.

Kosztowne wyposażenie znajduje się także w domu posłanki Anny Fotygi z PiS. Była minister spraw zagranicznych jest bowiem właścicielką cennych obra­zów, porcelany, mebli eklektycznych oraz księgozbioru o łącznej, szacunkowej wartości 150 tys. zł. Z kolei samo jej mieszkanie ma być warte 800 tys. zł.

Tak samo sporo warte nieruchomości posiada Leszek Miller były premier, obecnie poseł SLD z naszego okręgu wyborczego. Z jego oświadczenia majątkowego wynika ,że posiada dom o pow. 210 m kw., który wycenia na 1 mln zł.

Ponadto należy do niego mieszkanie - 107 m kw. warte 900 tys. zł. Jest też właścicielem audi A6 z 2011 roku, a na koncie zgromadził 193 tys. zł . Jednocześnie deklaruje, że w 2011 roku zarobił 54,5 tys. zł za wydaną książkę , a co miesiąc dostaje emeryturę w wysokości 3,5 tys. zł.

Najmniej majętny jest natomiast poseł Robert Biedroń, nowa gwiazda Ruchu Palikota. Z oświadczenia majątkowego wynika, że na koncie ma 19 tys. zł i posiada mieszkanie - 41 m kw. warte 330 tys. zł, forda fiestę z 2004 roku. Jeśli chodzi o dochody, to zanim został posłem, w 2011 roku zarobił 26 tys. zł (przychód) we własnej fir­mie, i 22 tys. zł z innych źródeł.d

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza