Czy budki na ulicy Andersa w Słupsku ograniczają widoczność kierowców? ZIM twierdzi, że nie, ale i tak je przestawi [ZDJĘCIA]

Kinga Siwiec
Kinga Siwiec
Fot. Krzysztof Piotrkowski
Kierowcy skarżą się na ograniczenie widoczności na skrzyżowaniu ulic Andersa i 11 Listopada przez budki handlarzy owoców. ZIM odpowiada, że ich zdaniem położenie stoisk jest prawidłowe, ale i tak wkrótce albo je zlikwidują, albo zostaną przeniesione.

Nie zakazu handlu, a jedynie przesunięcia stoisk nieco dalej od granicy jezdni chcą kierowcy z osiedla Niepodległości. Ich zdaniem obecne położenie budek na skrzyżowaniu ulic Andersa i 11 Listopada zagraża bezpieczeństwu na drodze.

- Nie mam nic przeciwko, aby ludzie handlowali w tym miejscu, ale niech stoiska będą przesunięte w głąb chodnika. Takie ich umiejscowienie, jakie mamy teraz, powoduje dużo niebezpiecznych sytuacji na drodze. Sam ostatnio jechałem tamtędy a na ulicę, zza jednej z budek, wybiegł kilkuletni chłopak. Na szczęście udało mi się w porę zahamować, ale zdarzenie mogło się skończyć tragicznie – mówi nasz czytelnik.

Innego zdania jest Zarząd Infrastruktury Miejskiej, który zezwolenia na handel uliczny wydaje, wcześniej sprawdzając, czy lokalizacja spełnia określone kryteria.

Trwa głosowanie...

Czy uważasz że budki handlarzy owoców przy ulicy Andersa i 11 Listopada ograniczają widoczność kierowców?

- Osoba handlująca składając wniosek do ZIM na zajęcie pasa drogowego załącza do wniosku mapę z zaznaczoną lokalizacją. Przed wydaniem decyzji analizowana jest sytuacja dotycząca bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W miarę możliwości kontrolowane są miejsca, na które została wydana decyzja na zajęcie pasa drogowego – wyjaśnia Konrad Kowalewicz, inspektor działu uzgodnień i zezwoleń z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.

Pracownik ZIM wskazuje, że w przypadku stoisk znajdujących się na skrzyżowaniu Andersa-11 Listopada, znajdują się one przy przejściu dla pieszych z tak zwanym azylem, czyli wysepką, która dzieli przejście na dwa etapy.

- Pieszy ma obowiązek potraktować wysypkę pomiędzy przejściami, jako odrębne przejście i jest obowiązany zachować szczególną ostrożność podczas przechodzenia przez jezdnię. Dodatkowo zabronione jest wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych oraz przebieganie przez jezdnię – tłumaczy Konrad Kowalewicz i dodaje, że w sytuacji opisanej przez naszego czytelnika to nie położenie budek spowodowało niebezpieczną sytuację, a nieostrożność chłopca.
- Wbiegnięcie na jezdnie zawsze stwarza zagrożenie i jest działaniem zabronionym – mówi. - W ocenie tutejszego organu przy tym przejściu zachowana jest dobra widoczność. Osoby zjeżdżające z ronda w ul. Andersa widzą pieszych, którzy nie są przysłonięci przez stanowiska osób handlujących. Z kolei kierowcy jadący ul. Andersa w kierunku ronda również nie mają ograniczonej widoczności pieszych. Stanowiska są odsunięte od skrajni jezdni w odpowiedniej odległości tj. 0,5 m określonej w odpowiednim rozporządzeniu ministra. Na dodatek przejście jest dwuetapowe więc osoba przechodząca przez przejście powinna na wysepce rozdzielającej pasy ruchu upewnić się, czy może bezpiecznie przejść na drugą stronę. Niemniej przy wydawaniu decyzji na kolejny okres zostanie rozważona zmiana lokalizacji tych punktów handlowych – zapewnia inspektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej.
Choć według ZIM budki ustawione są prawidłowo, to Konrad Kowalewicz informuje, że decyzje dla obu handlowców, którzy mają swoje stoiska na skrzyżowaniu obowiązują jedynie do 31 lipca. Później właściciele budek będą musieli je zlikwidować, a nawet jeśli decyzja o przedłużeniu pozwolenia o handel będzie pozytywna, to stoiska i tak zostaną ustawione w nowych miejscach.

Zobacz także: Miasto na podglądzie. Monitoring w Słupsku już działa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Cytat z artykułu:

"- Pieszy ma obowiązek potraktować wysypkę pomiędzy przejściami, jako odrębne przejście i jest obowiązany zachować szczególną ostrożność podczas przechodzenia przez jezdnię. Dodatkowo zabronione jest wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd"

80-90% ludzi raczej o tym nie wie, zaś 20% wchodzi pod koła

R
Radek
28 lipca, 17:11, Gość:

Zamiast ankiety

"Czy uważasz że budki handlarzy owoców przy ulicy Andersa i 11 Listopada ograniczają widoczność kierowców?"

Powinna być"

"Czy uważasz, że osoba, która zgłosiła ten problem jest idiotą?"

Jak ty na mamę mówisz?

K
Kirko
28 lipca, 16:30, Pati:

Co tak szybko zniknął artykuł o machlojkach ratuszowych z prezydentką na czele. Takie rzeczy to raz dwa i nie ma. Już na trzeciej stronie? Budki ważniejsze od przekrętów w ratuszu. Gp jak zwykle tuszuje szwindle. Napisali bo musieli, bo za głośno było. Ale szybko na tyły. Wstyd Gp.

A co się dziwisz? Ratusz to sponsor GP.24 i wszystko na temat

J
Jola

Proszę nie robić dziadostwa .Trzeba wyznaczyć plac gdzie powstanie mały ryneczek i niech sobie handlują a nie w pasie drogwym gdzie jest utrudnione przejście jak i widoczność.ZIM ma zawsze złe rozeznanie sprawy i z niczym sobie nie może poradzić.

G
Gość

Zamiast ankiety

"Czy uważasz że budki handlarzy owoców przy ulicy Andersa i 11 Listopada ograniczają widoczność kierowców?"

Powinna być"

"Czy uważasz, że osoba, która zgłosiła ten problem jest idiotą?"

a
abc

Próbowałem, trochę na siłę sobie tłumaczyć w jakim przypadku, przy jakich okolicznościach te budki mogą przeszkadzać, no i nie udało mi się. Tak na poważnie, to tej osobie zgłaszającej w życiu chyba wszystko przeszkadza, sąsiedzi pewnie mają przechlapane itd.

P
Pati

Co tak szybko zniknął artykuł o machlojkach ratuszowych z prezydentką na czele. Takie rzeczy to raz dwa i nie ma. Już na trzeciej stronie? Budki ważniejsze od przekrętów w ratuszu. Gp jak zwykle tuszuje szwindle. Napisali bo musieli, bo za głośno było. Ale szybko na tyły. Wstyd Gp.

G
Gość

Zgłaszający pseudo problem - debil!

A
Asior

Czekając na przejście na drugą stronę można banana chapnąć

G
Gość

Chcą kierowcy osiedla ? Chyba jakiś jeden niedzielny kierowca, pewnie emeryt w maseczce i rękawiczkach.

J
Jarosław Kaczyński

Co za idiota zgłosił się z tym do gp24 ? HAHA może na badanie wzroku idź człowieku i nie zawracaj [wulgaryzm].

G
Gość

Bardziej przeszkadzają przejścia dla pieszych usytuowane tuż za zjazdami z ronda. Samochody przepuszczające pieszych potrafią zablokować ruch

545

Ale bzdury. Nic tam nie przeszkadza.

G
Gość

tragedia roszczeniowe lesne dziadki pewnie ci sami co od garazy z pilsudskiego...jak sie z nimi rozmawia to wiekszosc ludzi mocno zaawansowanych wiekowo mysli ze sa wyjatkowi najmadrzejsi ale niestety tylko we wlasnym mniemaniu :(

K
Kierowca/pieszy

Jak tak dalej pójdzie, to ludziom będzie przeszkadzał kolor innego samochodu - bo za jasny i razi w oczy....

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie