Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dębnica Kaszubska bez autobusu linii nr 11

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Wójt Dębnicy Kaszubskiej nie porozumiała się z wiceprezydentem Słupska. Linia nr 11 autobusów MZK w Słupsku w grudniu będzie wygaszana.
Wójt Dębnicy Kaszubskiej nie porozumiała się z wiceprezydentem Słupska. Linia nr 11 autobusów MZK w Słupsku w grudniu będzie wygaszana. Archiwum
Wójt Dębnicy Kaszubskiej nie porozumiała się z wiceprezydentem Słupska. Linia nr 11 autobusów MZK w Słupsku w grudniu będzie wygaszana. Nie udało się wypracować porozumienia co do wysokości dopłaty ze strony samorządu Dębnicy Kaszubskiej do kosztów linii podmiejskiej.

Jak już informowaliśmy, problem zaczął się po badaniach marketingowych, które przeprowadził Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Wyszło z nich, że linie podmiejskie, w tym nr 11, są deficytowe. Stąd do samorządów sąsiadujących ze Słupskiem, gdzie dojeżdżają autobusy podmiejskie, trafiły propozycje podwyższenia dopłat z ich strony. Gmina Dębnica Kaszubska nie zgodziła się na to, aby roczna dopłata skoczyła z niespełna 50 tys. zł na ponad 250 tys. zł. Rozpoczęto więc rozmowy z innymi przewoźnikami.

Iwona Warkocka, wójt Dębnicy Kaszubskiej, nie ukrywa, że spodobała jej się propozycja słupskiego PKS-u.

- Jestem bardzo zadowolona ze spotkania, bo z deklaracji pani prezes wynika, iż autobusy PKS-u przez rok mogą jeździć tą samą trasą co 11 z MZK. Ponadto PKS oferuje tańsze bilety i nie oczekuje od nas dopłaty - mówiła „Głosowi“ wójt Warkocka po rozmowach jej i radnych Dębnicy Kaszubskiej z Anną Dadel, prezesem PKS-u w Słupsku.

Jak się dowiedzieliśmy, wójt Warkocka w słupskim ratuszu przeprowadziła już ostateczne rozmowy na temat wysokości dopłaty z wiceprezydentem Biernackim. Nie doprowadziły do wypracowania kompromisu. Każda ze stron pozostała przy swoim.

Czytaj także: Zmiana przewoźnika na trasie Słupsk - Dębnica Kaszubska?

- Jesteśmy zdecydowani, że w grudniu będziemy wygaszać linię nr 11 - powiedział nam wiceprezydent Biernacki. Zapowiada także pewne zmiany w kursowaniu innych linii autobusów MZK, bo zdaje sobie sprawę, że z linii nr 11 korzystają nie tylko mieszkańcy gminy Dębnica Kaszubska, ale także słupszczanie, którzy dojeżdżają do pracy w zakładach umiejscowionych w Głobinie. Już narzekają, że zmiana utrudni im życie i narazi na dodatkowe koszty.

Burzliwa prawdopodobnie będzie sesja rady w Dębnicy Kaszubskiej, bo część mieszkańców nie jest zadowolona z rozwiązań wypracowywanych przez władze. Niektórzy zbierają podpisy pod petycjami. Inni liczą, że pani wójt i radni zmienią zdanie. - Choć nie udało się referendum w sprawie odwołania pani wójt, to nie znaczy, że akceptujemy wszystko, co wymyśli - usłyszeliśmy od czytelników.

Oglądaj także: Jarosław Borecki już w pełni kieruje ZIM

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza