Iglica kościoła św. Jacka wróci na swoje miejsce. Z programu Polski Ład jest 1,5 mln zł wsparcia

Miasto Słupsk złożyło dziesięć wniosków o dofinansowanie dla kilkunastu obiektów zabytkowych. Dofinansowanie otrzymały dwa zadania - prace konserwatorsko-renowacyjne przy II Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza oraz Szkole Podstawowej nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Słupsku, a także prace konserwatorskie i restauratorskie kościoła pw. Św. Jacka w Słupsku. Na szkoły przyznano 3,5 mln zł dofinansowania, przy czym wkład własny wynosi dwa procent, czyli 71,4 tys. złotych. Kościół otrzymał 1,5 mln zł dofinansowania, przy czym wkład własny wynosi 30,6 tys. zł.

- Łącznie pozyskaliśmy już ponad 150 mln złotych z Programu Polski Ład w sumie na dziewięć wniosków. W tym roku złożyliśmy wniosek o prace konserwatorsko-renowacyjne w dwóch szkołach, a także w imieniu innego beneficjenta, jakim jest kościół pw. św. Jacka w Słupsku. Stan tego obiektu – niezwykle cennego, bo kościół pochodzi z przełomu XIII/XIV wieku – jest w tej chwili zły. Kościół jednym z najstarszych obiektów sakralnych na Pomorzu i ma dla nas ogromną wartość także ze względu na to, co jest w środku. To m.in. barokowe organy, które przyciągają słuchaczy koncertów organowych, nagrobki rodziny Gryfitów, ambona ufundowana przez księcia pomorskiego Jana Fryderyka. Ząb czasu spowodował jednak, że budynek jest w złej kondycji. W pierwszej kolejności planujemy zająć się iglicą, aby ją zrekonstruować i umieścić na wieży oraz wzmocnieniem konstrukcyjnym obiektu – mówi Justyna Pluta, dyrektor Wydziału Zarządzania Funduszami w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

Przypomnijmy, że do katastrofy doszło w lipcu 2022 r. Wówczas silna wichura zerwała iglicę latarni wieży kościoła, która przebiła połać dachową nawy południowej. Uszkodzona została również latarnia wieży wraz z jej hełmem.
- W ramach projektu planuje się demontaż uszkodzonych elementów kościoła, wykonanie prac naprawczych i odtworzeniowych oraz ponowny ich montaż. Ponadto przeprowadzone zostaną prace mające na celu wzmocnienie konstrukcyjne budynku. Całość ma na celu zatrzymanie postępującej degradacji substancji zabytkowej, w tym elementów nośnych – mówi Justyna Pluta.

Dofinansowanie otrzymały także placówki oświatowe.
- Budynek II LO pochodzi z 1905 roku i wymaga przeprowadzenia pilnych prac, m.in. renowacji stolarki okiennej, remontu ogrodzenia, wymiany instalacji elektrycznej i oświetlenia na LED, remontu klatek schodowych, korytarzy, remontu, adaptacji sal i poddasza, wymiany wewnętrznej stolarki drzwiowej, udrożnienia pionów i poziomów kanalizacyjnych, odtworzenia zegara na elewacji – wymienia Pluta. - Z kolei budynek SP 2 wymaga renowacji elewacji z cegły, przebudowy wyjścia ewakuacyjnego, wymiany/renowacji stolarki okiennej, remontu: posadzek, ścian i sklepień, wymiany wewnętrznej stolarki drzwiowej, poprawy izolacyjności, remontu instalacji elektrycznej i wymiany oświetlenia na LED oraz remontu dachu.

Rok jest na przygotowanie pełnej dokumentacji technicznej w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. W tym czasie należy też ogłosić przetarg i wybrać wykonawcę.
- Liczymy na to, że całość inwestycji zakończymy w 2025 roku – mówi Pluta.

Z dofinansowania cieszy się Krystyna Mazurkiewicz-Palacz, kierownik słupskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
- Już dawno nie było tak dużego zastrzyku gotówki dla naszego regionu. W sumie obiekty na terenie działania słupskiej delegatury otrzymały 60 mln dofinansowania. Niestety żal mi, że niektóre obiekty nie dostały wsparcia, choć również bardzo go potrzebują, ale cieszy fakt, że tak dużo je otrzymało. Od jutra zaczynam spotkania z właścicielami zabytków, aby uzgadniać zakres prac i pomóc im w uzyskiwaniu pozwoleń na prace konserwatorsko-renowacyjne – mówi Mazurkiewicz-Palacz. - Przed nami dużo intensywnej pracy, ale to cieszy.