Wygląd dworca kolejowego w Miastku nie zachwyca. Farba łuszczy się ze ścian. Dodatkowo na ścianach, w peronowym tunelu, jest pełno wulgaryzmów. Kilka dni opisaliśmy wygląd dworca.
Po artykule odezwali się grafficiarze, którzy zaproponowali, że ozdobią dworcowe ściany. Z ich propozycją poszliśmy do PKP.- To dobry pomysł - ocenia Sławomir Puchowski, dyrektor koszalińskiego Zakładu Linii Kolejowych PKP, który zarządza tunelem i peronami w Miastku. - Proszę o kontakt z tymi ludźmi. Wspólnie zastanowimy się, jak to zrobić. Oczywiście sami jeszcze raz odnowimy ściany. To może być dobry podkład na graffiti.
- Od dawna szukaliśmy dużej ściany w Miastku. Chcieliśmy malować na kolejowym dworcu już kilka lat temu, ale wtedy nie wyszło. Cieszę się, że PKP jest otwarte - mówi Hubert Szulist z Miastka, student i organizator festiwali graffiti. Dodaje, że najlepszym terminem jest wiosna przyszłego roku. Skontaktujemy obu panów i będziemy pilotować przedsięwzięcie. Pomijając graffiti, Puchowski mówi, że bardzo trudno utrzymać im porządek i czystość w tunelu i na peronach. - Ludzie są jacy są. Załatwiają tam swoje potrzeby fizjologiczne, wszystko niszczą. Gdybyśmy malowali ściany co miesiąc, to i tak nic by to dało. Może jak pojawi się graffiti, to będzie lepiej - mówi Puchowski.
Po artykule na temat wyglądu dworca odezwał się też Tomasz Czabański, dyrektor Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP w Gdańsku, który ma pod sobą główny dworcowy budynek z kasami.
- Deklarujemy zwiększenie częstotliwości sprzątania. Najprawdopodobniej od przyszłego miesiąca hol będzie zamiatany codziennie. Wiosną przyszłego roku zamierzamy pomalować ściany holu. Rozważamy możliwość wymiany drzwi wejściowych - oznajmia dyrektor Czabański.
Podkreśla, że bardzo trudno jest im utrzymać budynek w czystości. - Drzwi wejściowe zostały obite blachą, ale i to nie stanowi przeszkody dla wandali. Aby uniemożliwić w godzinach wieczornych dostęp osób postronnych, po odjeździe ostatniego pociągu budynek jest zamykany. W nocy patrolowany jest co godzinę przez agencję ochrony - informuje Czabański.
Nasza sonda
Czy wykorzystać peronowy tunel na graffiti?
Mateusz Kowalski, uczeń
- Pewnie, że tak. Dworzec kolejowy, a nie wspominając o tunelu wygląda obskurnie. Niech to jednak będzie graffiti z sensem, a nie jakieś bazgroły.
Edyta Wysocka, emerytka
- Wszystko będzie lepsze od tego co jest. Graffiti na pewno ożywiłoby te szare mury. Popieram akcję. Niech tylko kolej nie wycofa się.
Damian Paukszteło, uczeń
- Doskonały pomysł. Teraz na dworcowych ścianach są jakieś totalne bzdety. Wszyscy na tym zyskają, no i przy okazji będzie bardzo dobra zabawa.
Lech Warsiński, dyrektor OSiR
- Jaki nasz kolejowy dworzec jest każdy widzi. Sam udostępniłem grafficiarzom murki przy placu rekreacyjnym i jestem zadowolony.
Rafał Śliwiński, uczeń
- Graffiti na pewno by je ożywiło. Można byłoby zrobić z malowania dworcowych ścian niezły happening.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
