Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo Praw Kobiet bez uroczystości nadania imienia. Za kulisami pytanie: dlaczego? A odpowiedź widać na zdjęciach

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Krzysztof Piotrkowski
Od nadania rondu u zbiegu ulic Piłsudskiego i Małcużyńskiego nazwy Rondo Praw Kobiet minęły już ponad trzy miesiące, a uroczystości nadania imienia nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Za kulisami padają przyczyny polityczne, ale wystarczy spojrzeć na worki z piaskiem ustawione przez mieszkańców wokół, by zobaczyć, że nie chodzi tu o politykę, a o problem z zalewaniem pobliskich domów po budowie ronda.

Radna Anna Rożek z PO oficjalnie zapytała władze miasta o uroczystość nadania imienia rondu. Jak napisała pierwsza data tej uroczystości była wyznaczona na 4 lipca i...to nie nastąpiło.

"Minęło sporo czasu, a rondo nie zostało jeszcze oficjalnie otwarte, jest zadziwiające zwłaszcza, że pozostałe ronda były otwierane do ok. półtora miesiąca od nadania nazwy przez radę miejską" - pisze radna.

Zapytała więc prezydent Krystynę Danilecką-Wojewódzką o to kiedy będzie uroczystość i wezwała by została ona zorganizowana jak najszybciej.

W odpowiedzi pani prezydent napisała, że nie była ustalona data uroczystości, ani nawet okres, w którym ta uroczystość miałaby nastąpić.

"Pragnę zapewnić, że jesteśmy w stałym kontakcie z inicjatorkami niniejszego przedsięwzięcia, zaś temat "Ronda Praw Kobiet" jest nam wyjątkowo bliski. Uznajemy, że z uwagi na rangę takiego wydarzenia konieczne jest poczynienie przez Miasto stosownych przygotowań (choćby w zakresie estetyzacji przestrzeni ronda)..." - czytamy w odpowiedzi na pytanie radnej.

Władze miasta zaś wstępnie mówiły o zorganizowaniu uroczystości w drugiej połowie września.

To dało poletko dla plotek, że taka uroczystość byłaby niemile widziana przez PiS, stąd jest odwlekana przez władze miasta.

- To śmieszne, szukanie w tym polityki - uważa zapytana przez nas Anna Mrowińska, radna PiS, która proponowała inną nazwę dla tego ronda. - Moim zdaniem chodzi tu tylko o to jak to rondo wygląda teraz. Jest obstawione przez mieszkańców workami z piaskiem, bo tak chcą chronić swój dobytek.

Trwa głosowanie...

Rondo Praw Kobiet w Słupsku. Czy uroczystość nadania imienia powinna się odbyć?

Akurat ta radna była jedyną przedstawicielką rady, która zaszła do mieszkańców zalewanych domów i słyszała, co oni mówią o naszych słupskich urzędnikach odpowiedzialnych za inwestycje w mieście.

- Jasne jest, że to rondo jest zbudowane źle i stanowi tamę dla wody, którą kieruje wprost na okoliczne posesje. Domy i firmy są zalewane, mieszkańcy są rozgoryczeni postawą władz miasta. Ten problem trzeba rozwiązać - mówi radna Mrowińska.

Dodajmy, że "estetyzację" ronda została wykonana, poprawiono wygląd, dokonano nasadzeń i postawiono słup z nazwą: Rondo Praw Kobiet.

Jednak od tego czasu doszło do trzech ulew, które spowodowały zalanie okolicznych domów. Po kolejnej burzy sami mieszkańcy udekorowali rondo workami z piaskiem. W tym kontekście trudno dziwić się władzom miasta, że odwlekają uroczystość.

Zobacz także: Burza w Słupsku. Zalane ulice, domy i podtopienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza