Zdania na temat przygotowywanej firmy są podzielone.
Projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy. Zakłada, że nowa jednostka ma powstać w wyniku połączenia trzech dotychczas istniejących: Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Transportu Miejskiego oraz Zarządu Zieleni Miejskiej i Cmentarzy Komunalnych w Słupsku. W praktyce ta nowa struktura ma zajmować się tym samym, czym dotychczas istniejące trzy jednostki.
W uzasadnieniu projektu prezydent Słupska przekonuje, że nowe rozwiązanie organizacyjne wynika z tego, że kompetencje dotychczasowych jednostek nawzajem się uzupełniają i przenikają. Połączenie ma się przyczynić również do poprawy efektywności zarządzania finansami w ramach jednego budżetu. Ma również doprowadzić do polepszenia i usprawnienia zarządzania infrastrukturą miejską. Jednocześnie prezydent zapewnia, że pracownicy zatrudnieni w dotychczasowych jednostkach na mocy prawa staną się pracownikami nowej jednostki.
Czytaj też: Powstał Zarząd Transportu Miejskiego, ale otwarcia rynku autobusowego nie będzie
Jakie skutki finansowe wywoła proponowana zmiana? W uzasadnieniu czytamy, że dokładny koszt połączenia oraz oszczędności są aktualnie trudne do oszacowania. Wiadomo jednak, że uproszczenie struktury organizacyjnej spowoduje likwidację dwóch etatów głównych dyrektorów jednostek i pozostawienie jednego oraz zamianę trzech odrębnych systemów księgowych wraz z trzema głównymi księgowymi na rzecz jednego. Pozostali pracownicy merytoryczni będą realizować swoje aktualne zadania lub otrzymają nowe propozycje. Koszty bezpośrednie dotyczą zmiany szyldów, pieczątek, kas fiskalnych, czy oprogramowania oszacowano wstępnie na 50 tys. zł.
Wizja superfirmy budzi jednak mieszane uczucia wśród radnych. Większość radnych lewicowych, klubu prezydenckiego i Platformy Obywatelskiej popiera to rozwiązanie.
- Te firmy ze sobą współpracują od lat. Gdy będą funkcjonowały jako jeden organizm, usuną to, co je dzieliło. Będzie taniej i sprawniej. Dlatego generalnie jesteśmy za połączeniem - mówi Bogusław Dobkowski, radny z PO.
Czytaj też: W Słupsku będzie droższe parkowanie
Natomiast wątpliwości mają radni PiS oraz członkowie Klubu Radnych Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej. W rozmowie z nimi można usłyszeć wprost, że z tej wielkiej fuzji powinny być wyłączone cmentarze komunalne.
- Jesteśmy za tym, aby do nowej organizacji włączyć sprawy związane z zielenią miejską. Natomiast cmentarze komunalne i budowany właśnie dom przedpogrzebowy powinny funkcjonować niezależnie, aby pieniądze zarabiane na cmentarzu nie szły na inne cele - tłumaczy Robert Kujawski, radny PiS.
Takie samo stanowisko reprezentuje radna Krystyna Danilecka-Wojewódzka, która przekonuje, że trzeba dbać o jasność przepływów finansowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?