Bieda w polsce

Mimo rekordowych wydatków rządu na cele socjalne, w ubiegłym roku wzrosło w Polsce ubóstwo. Wynika to z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego, który co roku przeprowadza badania budżetów rodzinnych. Po trzech latach spadku, wzrosła liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie. GUS wyliczył, że w 2018 r. takich osób było w Polsce 5,4 proc., rok wcześniej - 4,3 proc.

Wbrew powszechnej opinii bieda w naszym kraju ma twarz dziecka a nie emeryta.

W środę Szlachetna Paczka opublikowała przygotowany przez siebie raport o biedzie w Polsce w 2019 roku. Niektóre zawarte w nim informacje porażają. Pomimo malejącego bezrobocia i rosnących wynagrodzeń, w 2018 roku przybyło ponad 400 tys. osób żyjących w skrajnym ubóstwie. Rok wcześniej ci ludzie nie byli jeszcze w tak złej sytuacji. To nie jedyna rzecz w raporcie, która szokuje.

Ile osób dostanie więcej niż 1000 zł? Przedstawiamy zestawienie najwyższych emerytur wypłacanych w Polsce.

Do ponad 1,3 miliona potrzebujących trafiają produkty spożywcze.

Bieda ma różne oblicza - podkreśla raport Głównego Urzędu Statystycznego. Sprawdźmy, jak wiedzie się mieszkańcom polskiej wsi. Strefa AGRO także na Facebooku. Dołącz do nas

Ubożejemy, przybywa więc sklepów z tanią odzieżą i lombardów. Niektóre ciucholandy odwiedza nawet kilka tysięcy osób dziennie, a żeby przeżyć do końca miesiąca, coraz częściej zastawiamy telefony, biżuterię czy telewizory.

Z roku na rok spada spożycie większości podstawowych artykułów żywnościowych. Bogaci odżywiają się jednak coraz bardziej zdrowo, biedni, w tym mieszkańcy Świętokrzyskiego, jedzą najwięcej chleba i ziemniaków.

Słupski magistrat nakazał ograniczenie wydatków przedszkolom, szkołom, placówkom kultury i Zarządowi Infrastruktury Miejskiej. Mają płacić jedynie pensje oraz rachunki za media.

By odebrać przydział żywnościowy podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku stali dziś kilka godzin w kolejce. Wezwano nawet ochronę, bo niektórym puściły nerwy i doszło do rękoczynów.

Bogaci umierają, bo się spieszą, biedni, ponieważ nie dojadają. Jednym i drugim szkodzi zanieczyszczone środowisko.

Dariusz Guła z Kądzielni (gmina Borne Sulinowo) to 19-latek, który szykuje się do przetrwania zimy w budzie skleconej z desek i dykty. W lepszych warunkach żyją psy. Czy ktoś zechce wyciągnąć do niego pomocną dłoń?

Lekarze szacują, że alkohol i tytoń zabijają co roku około 7 mln osób na świecie.

Skandal przy rozdawaniu żywności dla biednych w Miastku. Komitet Obrony Praw Bezrobotnych wyciągał nielegalnie od ludzi pieniądze. Mieszkańcy są zbulwersowani.