Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010. Wyborcze przestępstwo w Bytowie?

Andrzej Gurba
W Bytowie prawdopodobnie doszło do przestępstwa wyborczego
W Bytowie prawdopodobnie doszło do przestępstwa wyborczego Fot. Archiwum
Wczoraj do Prokuratury Rejonowej w Bytowie trafił wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie przestępstwa wyborczego, którego miał dopuścić się Eugeniusz R., członek obwodowej komisji wyborczej nr 3 w Bytowie.

Mężczyźnie grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialności może się też spodziewać osoba, która zagłosowała dwa razy.

W niedzielę na policję zgłosiła się mieszkanka Bytowa. - Kobieta twierdzi, że członek komisji wyborczej wydał jej oprócz swojej również kartę bratanicy, przez co nie mogła zagłosować. Przy jej nazwisku widniał podpis bratanicy - mówi Stanisław Tempski, naczelnik wydziału prewencji bytowskiej policji.

Po kilku godzinach Eugeniusz R. przyszedł do mieszkania kobiety. Wywiązała się niemiła rozmowa. Członek komisji miał nazwać mieszkankę "podłą" i "krową".
Eugeniusz R. przyznał się do wydania dwóch kart. Stwierdził, iż myślał, że druga osoba przyjdzie zaraz głosować. Przyznaje się też do wizyty w domu mieszkanki, ale już nie do wyzwisk. - Rozważamy możliwość wszczęcia śledztwa za przekroczenie uprawnień oraz za przestępstwo przeciwko wyborom. Oba zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat trzech - mówi Ryszard Krzemieniowski, zastępca prokuratora rejonowego w Bytowie. Dodaje, że odpowiedzialności karnej może też spodziewać się osoba, która oddała dwa głosy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza