Zaprezentowano kandydatów na posłów z listy Koalicji Obywatelskiej (wideo, zdjęcia)

Tak w środę w Słupsku mówił pomorski marszałek Mieczysław Struk, który tym razem wystąpił w roli szefa sztabu regionalnego Koalicji Obywatelskiej w województwie.

Do Słupska przyjechał, aby w ciągu jednego dnia podpisać umowę z samorządem gminy Słupsk, otworzyć zmodernizowany SOR w słupskim szpitalu, wystąpić podczas dyskusji o młodzieży w słupskim ratuszu, ale przede wszystkim chyba jednak postanowił osobiście zaprezentować kandydatów Koalicji Obywatelskiej , którzy w październikowych wyborach będą walczyć o mandaty posłów w okręgu słupsko-gdyńskim oraz o mandat senatora w okręgu nr 62.

W tej ostatniej roli wystąpił Kazimierz Kleina, który senatorem był już podczas czterech kadencji. Tym razem o mandat senatora będzie musiał walczyć z pewnością z Dorotą Arciszewską-Mielewczyk, kandydatką PIS, a może pojawią się jeszcze inni kandydaci.

- Najważniejsza sprawa dla nas to problem wykluczenia komunikacyjnego. W pierwszej kolejności obejmujący drogę nr 6. W tym miejscu po raz kolejny przypominamy o tym , że ogłoszony przetarg na budowę tej drogi, że były zagwarantowane środki finansowe na tę inwestycję i że znajdowała się ona na 6. miejscu priorytetów. Powinna być już zrealizowana, a z powodów politycznych została zatrzymana w grudniu 2015 roku. Cztery lata dla tej inwestycji zostały stracone. Istotną kwestią jest także budowanie podwójnej linii kolejowej łączącej Trójmiasto z Pomorzem Zachodnim, a w pierwszej kolejności ze Słupskiem. Bez tych ciągów komunikacyjnych część zachodnią i północna naszego województwa będzie wykluczona komunikacyjnie - przekonywał senator Kleina, występując przed dziennikarzami.

Podkreślał także, że Koalicja Obywatelska myśli również o lokalnych wspólnotach i o tym, aby miały dobry dojazd transportem publicznym do miast powiatowych , mniejszych miejscowości i wreszcie do stolicy województwo. W tym kontekście wspomniał o tym, że w 2013 rząd PO-PSL uchwalił ustawę o transporcie publicznym, która miasta funkcjonować od 2015 roku, ale została zatrzymana przez PiS.

- Teraz po latach próbuje się nam wmówić, że dopłata jednej złotówki do kilometra na niektórych trasach rozwiąże problem. Nie jest tak. Z tym się nie zgadzamy. Uważamy, że to jest zbyt mało - podkreślał Kleina.

Mówił także o potrzebie inwestowania na Pomorzu w ekologię, aby można zachować jego walory przyrodnicze. Dlatego opowiada się za rozwojem gazyfikacji także na wsiach, aby można było powiedzieć, że wyłączamy kopcące kominy. Jednocześnie podkreślał, że KO będzie wspierać przedsięwzięcia sprzyjające propagowaniu energii odnawialnej.

Z kolei marszałek Struk mówił, że wszystkich kandydatów KO z Pomorza, choć reprezentują różne poglądy, to łączy ich przywiązanie do ważnych wartości: poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak poszanowanie praw człowieka.

- Dlatego dziękujemy, że w sztabie pojawiła się również Magdalena Adamowicz, świeżo wybrana eurodeputowana, która będzie wspierać nasz komitet wyborczy - podkreślał marszałek Struk, mówiąc do sporej grupy dziennikarzy.