Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmienił się operator Orlika, przestali włączać światło

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Kilka dni temu nasz czytelnik grał z przyjaciółmi w piłkę na Orliku przy ul. Wiatracznej. - Co raz szybciej robi się ciemno a o włączenie światła nie można się doprosić.
Kilka dni temu nasz czytelnik grał z przyjaciółmi w piłkę na Orliku przy ul. Wiatracznej. - Co raz szybciej robi się ciemno a o włączenie światła nie można się doprosić. Łukasz Capar
Kilka dni temu nasz czytelnik grał z przyjaciółmi w piłkę na Orliku przy ul. Wiatracznej. - Co raz szybciej robi się ciemno a o włączenie światła nie można się doprosić. Wcześniej, przez kilka lat nigdy nie było z tym problemu - relacjonuje pan Mariusz.

- Tuż po zmierzchu nie widać już dobrze piłki. Koledzy poprosili pana obsługującego obiekt, by włączył światło. Odmówił, twierdząc, że to decyzja kierownictwa. Zapytaliśmy, konkretnie kogo? Nie potrafił podać nazwiska.

W czwartek sytuacja się powtórzyła. - Pracownik powiedział, że to decyzja pana Koniczuka. Ale dawniej nie było żadnych problemów ze światłem na tym Orliku. Dlatego prosimy o interwencję „Głos”. Boimy się, że zimą boisko będzie czynne tylko do 18, a nie dłużej, jak zawsze było - kończy pan Mariusz.

Jako że Orlik powinien być czynny do godziny 22, zapytaliśmy u źródła. - Nic nie wiem o problemie ze światłem - powiedział nam Robert Chomicki, prezes Stowarzyszenia Rozwoju „Inspiracje”, które od niedawna administruje tym obiektem, bo wygrało przetarg ogłoszony przez SOSiR. - Za światło płaci SOSiR, ale nikt z nami nie uzgadniał zmian. Światło powinno być włączane wcześniej. Będę rozmawiał o tym z kierownikiem Koniczukiem.

I faktycznie, gdy dodzwoniliśmy się do Jerzego Koniczuka, kierownika Zespołu Obiektów Sportowo-Rekreacyjnych, panowie byli już po rozmowie. - Dzwonił do mnie prezes „Inspiracji”. Światło teraz będzie włączane wcześniej, rozumiemy, że szybciej zapada zmrok. Oczywiście pracownik obiektu będzie decydował, czy w danej chwili włączyć dwie lampy po przeciwnych stronach boiska, czy komplet. Ale światło będzie według potrzeb grających. Wcześniej doszło do nieporozumienia - tłumaczy
kierownik.

To zamyka temat, bo obiekt ma być do dyspozycji słupszczan od 7 do 22. I nie zmienił tego przetarg na obsługę. Przypomnijmy, wygrały go „Inspiracje”. Będą zajmować się Orlikiem od lipca do grudnia. - Ale tu nie chodzi tylko o oszczędność - podkreślała po przetargu Agnieszka Klimczak, p.o. dyrektora SOSiR-u. - Chodzi o to, aby Orlik funkcjonował lepiej, sprawniej i był dostępny. Jest to zmiana organizacyjna, która ma poprawić funkcjonalność tego obiektu.

Stowarzyszenie jest odpowiedzialne za to, aby obiekt funkcjonował sprawnie. Również za wydawanie sprzętu sportowego.

ZOBACZ TAKŻE:Wybiła godzina W. Inscenizacja Powstania Warszawskiego

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza