Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zniszczone nagrobki odnalezione w... kurniku (wideo, zdjęcia)

olo
Zniszczone nagrobki odnalezione w... kurniku
Zniszczone nagrobki odnalezione w... kurniku Łukasz Capar
W ruinach starego kurnika, między ul. Legionów w Słupsku a Bierkowem, ktoś wyrzucił płyty nagrobne. Leżą poukrywane w zgliszczach budynku i trawie.

Płyty nagrobne w byłym kurniku.

- Pisze do państwa, ponieważ odkryłam niecodzienne znalezisko w okolicach Bierkowa - zaalarmował Marita. - W ruinach po spalonych kurniku, znalazłam porozbijane płyty nagrobne. Proszę o sprawdzenie tego miejsca.

Słupszczanka tłumaczy, że na to miejsce natrafiła przypadkiem podczas spaceru. Spalony kurnik, o którym pisze znajduje się na ul. Legionów Polskich niemal na granicy miasta i gminy Słupsk.

Pojechaliśmy na miejsce. Faktycznie w zgliszczach budowli można znaleźć płyty nagrobne. Na jednej z nich - tej najmniej popękanej - wciąż można doczytać się dla kogo była przygotowywana.

Na czarnej marmurowej płycie nagrobka widnieje nazwisko zmarłego i informacja, że zmarł w 1996 roku. Obok niej leżą inne kawałki marmuru. Kilka metrów dalej połamane płyty z granitu. Przeszukując środek zdewastowanego budynku natrafiliśmy też na kawałki granitowego cokołu.

Okolice spalonego kurnika porasta wysoka trawa. Jak zaznacza pani Marita tam też są kawałki płyt nagrobnych. Choć trudno je dostrzec wyłowiliśmy je w kępach traw i krzakach.

Wygląda to tak, jakby właściciel jakiegoś zakładu kamieniarskiego pozbył się produkcyjnych odpadków.

Jednak w ruinach spalonego kurnika można natrafić na coś jeszcze. Ktoś podrzucił nie tylko płyty. Jest też gruz, cegły i płyty kartonowo gipsowe. Do tego kawałki szkło, blachy i drewna.

O tym miejscu poinformowaliśmy straż miejską w Słupsku.

- Wyślemy tam patrol i sprawdzimy - zapewnia Waldemar Fuchs, komendant słupskiej straży miejskiej. - Ustalimy kto jest właścicielem terenu i zobligujemy do posprzątania.

Komendant Fuchs wyjaśnia, że podległa podlegli mu funkcjonariusze podobne zgłoszenia otrzymują sporadycznie. Reagują i sprawdzają każde.

Nie zawsze do końca skutecznie, jak w przypadku budynku po dawnym klubie Parnas przy ul. Zygmunta Augusta w Słupsku. Właściciel nieruchomości nie chce jej posprzątać i od roku zalegają tam śmieci. Zostanie ukarany mandatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza