Lokomotywy wyborcze i jedynki na listach Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu. Kto kandyduje do Sejmu i Senatu?

Tomasz Chudzyński
Tomasz Chudzyński
Lokomotywy i jedynki na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu / n/z Piotr Müller
Lokomotywy i jedynki na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu / n/z Piotr Müller Adam Jankowski
Prawo i Sprawiedliwość odsłoniło w weekend swoje wyborcze karty. Nie powinno być zaskoczeń. W większości są znane nazwiska, wieloletnich partyjnych działaczy - od ministrów Marcina Horały, Jarosława Sellina przez doświadczonych posłów Tadeusza Cymańskiego, Aleksandra Mrówczyńskiego, Andrzeja Jaworskiego czy Kazimierza Smolińskiego. Przed weekendem poznaliśmy jedynki obu pomorskich okręgów - są nimi poseł Kacper Płażyński w okręgu gdańskim oraz rzecznik rządu Piotr Müller w okręgu gdyńsko-słupskim.

- W całej Polsce, na pierwszych miejscach obsadzone zostały osoby, które uzyskały w poprzednich wyborach bardzo dobre wyniki pod względem liczby głosów albo w ostatnim czasie pracowały nad sprawami kluczowymi dla Polski, realizowały program Prawa i Sprawiedliwości. I będą potrafiły w czasie kampanii wyborczej pokazać realizację owych zadań jako sukces nie tylko swój własny, ale także jako sukces rządu PiS - tak tłumaczy klucz doboru „jedynek” na listach Andrzej Jaworski, pełnomocnik PiS w okręgu nr 26, a równocześnie kandydat z miejsca szóstego w okręgu wyborczym nr 25 (gdańskim).

- Listy są silne, są na nich ludzie pracowici i rozpoznawalni. Dlatego wyborcy będą mieli na kogo głosować - dodaje kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

- PiS postawiło na polityków młodych, przyszłościowych, aspirujących do roli liderów, którzy nie muszą się kojarzyć z tradycyjnym konfliktem PO/PiS. Strategicznie jest to dobry ruch - podkreśla prof. Jarosław Nocoń, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego, oceniając jedynki tej partii na Pomorzu.

- Zaskakuje, że rzecznik rządu Piotr Müller wyprzedził na pierwszym miejscu ministra Marcina Horałę. Oznacza to wpływ premiera Morawieckiego - mówi Marek Biernacki z PSL/Trzeciej Drogi.

Na listach PiS są także politycy PiS, którzy nie kandydowali do Sejmu w roku 2019. To właśnie Andrzej Jaworski, a także Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

Wśród kandydatów PiS w okręgu gdańskim znaleźli się jeszcze m.in.: gdańskie radne PiS Alicja Krasula i Elżbieta Strzelczyk, Piotr Szubarczyk, Danuta Sikora, Karol Rabenda - podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Z pierwszych miejsc na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości w obu okręgach pomorskich wystartują młodzi, rozpoznawalni politycy - poseł Kacper Płażyński w okręgu gdańskim oraz Piotr Müller, w okręgu gdyńsko-słupskim.

To zmiana w porównaniu z poprzednimi kampaniami, z roku 2015 i 2019, widoczna szczególnie w okręgu nr 25 (Gdańsk, Żuławy, Powiśle, Kociewie), gdzie tradycyjnie liście przewodził Jarosław Sellin, urzędujący wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Z drugiej jednak strony, to debiutujący w zmaganiach o mandat poselski cztery lata temu Kacper Płażyński wywalczył najlepszy rezultat (ponad 89 tys. głosów) i to nie tylko wśród kandydatów swojej partii na Pomorzu, ale też i w generalnym rankingu wszystkich kandydatur ubiegających się o poselskie mandaty, ze wszystkich ugrupowań politycznych. Z kolei trudno o lepszą rozpoznawalność Piotra Müllera, pełniącego od lat rolę rzecznika rządu. Ten cztery lata temu był „trójką”, a listę otwierał Marcin Horała, dziś wiceminister infrastruktury i pełnomocnik ds. budowy CPK.

- W całej Polsce, na pierwszych miejscach obsadzone zostały osoby, które uzyskały w poprzednich wyborach bardzo dobre wyniki pod względem liczby głosów, albo w ostatnim czasie pracowały nad sprawami kluczowymi dla Polski, realizując program Prawa i Sprawiedliwości. I będą potrafiły w czasie kampanii wyborczej pokazać realizację tych zadań jako sukces nie tylko swój własny, ale także jako sukces rządu PiS - tak tłumaczy klucz doboru „jedynek” na listach Andrzej Jaworski, pełnomocnik PiS w okręgu nr 26.

Wskazuje on tu m.in. przykład posła Leonarda Krasulskiego z Elbląga, jedynki w tamtym okręgu, z którym współpracował przy promowaniu koncepcji przekopu mierzei: - Działaliśmy wspólnie przy tym projekcie, jestem z tego dumny - mówi Andrzej Jaworski.

Andrzeja Jaworskiego pytamy o kandydatów z kolejnych miejsc wyborczej listy (on sam będzie startował z miejsca szóstego w swoim „macierzystym” okręgu gdańskim, z którego wywalczył poselski mandat w roku 2015).

- Zdobycie dobrego mandatu z „jedynki” nie jest czymś trudnym, zwłaszcza jeśli jest na tym miejscu osoba rozpoznawalna, ceniona przez elektorat. Jest oczywiście również spora grupa wyborców, która zazwyczaj głosuje na osoby otwierające daną listę. Natomiast wnioski z poprzednich kampanii wyborczych, czy to sejmowych, czy samorządowych wskazują, że wpływ tzw. „bonusu jedynkowego” na wyniki jest coraz mniejszy. Kiedy prześledzi się wyniki, widać wyraźnie, że coraz częściej osoby będące na dalszych miejscach wyprzedzają „jedynki”. Ja zawsze apeluję i namawiam w czasie spotkań, żeby wyborcy świadomie wybierali swoich przedstawicieli. To ważne choćby z punktu widzenia kontaktu z takim potencjalnym posłem, np. w kwestii realizacji obietnic i programu wyborczego. Ja swoją „szóstkę” uznaję za bardzo dobrą pozycję. Chcę pokazać, że kontakt z wyborcami jest ważniejszy niż miejsce na liście, a rozpoznawalność nie bierze się tylko z tego, że ktoś się ładnie uśmiecha tylko, że chce coś dla społeczności, także lokalnej, zrobić - podkreśla Andrzej Jaworski.

Pełnomocnik PiS w okręgu wyborczym nr 26 nie uznaje Pomorza za „bastion Platformy Obywatelskiej”. Wskazuje, że w poprzednich wyborach kandydaci tej partii zdobyli w obu pomorskich okręgach dziewięć mandatów poselskich.

- Lista PiS w okręgu gdańskim, z którego będę kandydował (okręg wyborczy nr 25), jest listą bardzo mocną. Są na niej nazwiska osób zasłużonych, osób pracowitych, zatem wyborcy z Pomorza naprawdę będą mieli na kogo głosować. Porównując nasze listy do list PO, to jestem przekonany, że my mamy osoby, które będą pracować dla dobra Polski, dla dobra Pomorza. Natomiast na listach PO są z reguły osoby, które krytykują, ale nic nie robią - podkreśla Andrzej Jaworski.

- My robimy swoje. Idziemy po zwycięstwo. Nie oglądamy się na kroki PiS - mówił dwa tygodnie temu, przy okazji prezentacji list Koalicji Obywatelskiej Jerzy Borowczak, poseł PO.
Marek Biernacki z PSL/ Trzeciej Drogi obie „jedynki” na listach PiS na Pomorzu uważa za swego rodzaju niespodziankę.

- O ile za zmianę pokoleniową można uznać objęcie pierwszego miejsca przez Kacpra Płażyńskiego w okręgu gdańskim, gdzie „od zawsze” listę otwierał Jarosław Sellin, to o „odmłodzeniu” lidera nie można mówić w okręgu gdyńsko-słupskim, gdzie przecież cztery lata temu „jedynką” był Marcin Horała, który nie jest wiekowym politykiem. Co natomiast zaskakuje, to fakt, że rzecznik Piotr Müller wyprzedził tu ministra Horałę. Oznacza to wpływ premiera Morawieckiego. Zaskoczony jestem także owym „awansem” Kacpra Płażyńskiego, który uchodził za przedstawiciela PiS będącego jednak poza głównym nurtem partii. Wiadomo natomiast było, że Kazimierz Smoliński nie ma szans zostać liderem. Natomiast prawdziwą lokomotywą PiS może być Aleksander Mrówczyński, znana na Kaszubach postać, poseł z okręgu gdyńsko-słupskiego - mówi Marek Biernacki.

- Zarówno poseł Płażyński, jak i Müller są aktywnymi, rozpoznawalnymi posłami, zatem nie dziwi, że zostali jedynkami na Pomorzu. Na ich przykładzie widać też, że PiS próbuje wprowadzać pokoleniową zmianę, podobnie zresztą jak niemal wszystkie ugrupowania. To należy zapisać jako plus - mówi Marek Rutka, poseł Nowej Lewicy z okręgu gdyńsko-słupskiego.

Marek Biernacki uważa, że ostatnie dni nie oznaczają końca emocji związanych z kandydaturami: - Spodziewać się należy roszad, do momentu rejestracji kandydatów - uważa. Termin ten upływa dziś.

Zaskoczony liderami PiS na Pomorzu nie jest prof. Jarosław Nocoń, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego.

- PiS postawiło na polityków młodych, przyszłościowych, aspirujących do roli liderów, którzy nie muszą się kojarzyć z tradycyjnym konfliktem PO/PiS. Strategicznie jest to dobry ruch - podkreśla Jarosław Nocoń.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Otwarcie lokali wyborczych za:

Otwarcie lokali wyborczych za:

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lokomotywy wyborcze i jedynki na listach Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu. Kto kandyduje do Sejmu i Senatu? - Dziennik Bałtycki

Komentarze 39

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
intrygujące co widzi w lustrze ten kłamca gdy się goli , przecież przyzwoity człowiek by sobie podciął gardło
g
gość
Mojego głosu Miller nie miał i mieć nie będzie. Podobnie jak cały pis, który powinien trafić na śmietnik historii i pod są za zdradę stanu.
c
cvxcvcccx
a jak tam umierające kobiety w szpitalach, pisiaki? odpowie ktoś?
T
T/w Czarasak
Prowadzacy zawsze spija smietanke
P
Ponciusz
Orlen wykupul udzialy od niemca axel springer zaitung i teraz gp siorbie torby pisowi
S
Seba
4 września, 18:07, Zenek:

Głos Pomorza Obajtka teraz będzie promował tą szumowinę i kłamcę

Nigdy a nigdy na oszusta

Z
Zenek
Głos Pomorza Obajtka teraz będzie promował tą szumowinę i kłamcę
A
Adek
4 września, 18:05, Oli:

Masakra taka szuja i kłamca 1,,wstyd i szambo

Nigdy na niego nie zagłosuję,,,kanalia i oszust gorsza od Pinokia

O
Oli
Masakra taka szuja i kłamca 1,,wstyd i szambo
x
xxtr
4 września, 07:28, heros:

dokładnie meller czy tam muller wstyd dla słupska ze stad sie wywodzisz nasze kochane bandyckie miasto a ty taka zakała wstyd

Czytając na Onecie jak ciężko było otrzymać jedynkę na liście i jak Prezes karał za brak sukcesów, to naprawę jest wielki sukces Pana Ministra, że dostał 1 w Gdyni, zasłużył na to ciężką pracą dla regionu.

50 misek ryzu
4 września, 14:01, Jarosław Walikoń Pierwszy:

YEBAĆ PIS i tyle w temacie

Panie wallikon i pis i szatniarza z brookseli okej? Blagam tylko nie ten parszywy ryj, i kaczana tez nie mam dosc

J
Jarosław Walikoń Pierwszy
YEBAĆ PIS i tyle w temacie
J
Jedna miska ryzu
Mam nadzieje ze Polacy odrobia lekcje i nie beda glosowac na mniejsze zlo czy tez Pis, tak wiem fajnie dostawac kaske plus, ale ale to wszystko jest na kredyt i to oprocentowany, kupuja sprzet wojskowy tez na kredyt, wszystko jest na kredyt bo panstwo ma deficyt rozumiecie to prawda? Opozycja to kolejny problem, sa tak slabi ze ludzie wybrali ten nieudolny pis, to chyba pokazuje ich poziom, za glupote placimy wszystcy w sklepach ehhh
K
Krawcowa
4 września, 13:10, Zbieram liście:

https://wiesci24.pl/2023/09/04/trolle-z-pge-grupa-energetyczna-zatrudnia-hejterow/

Panie obajtek polska press to jedna wielka Trollownia!

S
Son
4 września, 9:07, 🇩🇪🇵🇱🇺🇲🇪🇺:

Dlaczego PiS nie lubi Niemców?🇩🇪🇩🇪🇩🇪

Müller – najpopularniejsze niemieckie nazwisko, nosi je około 1,5% ludności, w tłumaczeniu z języka niemieckiego oznacza młynarza.

4 września, 12:44, Synek:

Co jest twoim drugim priorytetem poza chamstwem?

4 września, 12:49, Kornel:

Ty też się wstydzisz pochodzenia swojego nazwiska?

4 września, 12:59, Synek:

Rozumiem, że ty się swojego wstydzisz, skoro pytasz czy ja też.

4 września, 13:00, Kornel:

Og kiedy wyborca PiS cokolwiek rozumie od słowa... Brać?

4 września, 13:04, Synek:

Gdzie ty matole wyczytałeś moje sympatie polityczne? Nie dość, że cham to jeszcze głupi. Głupota nie jest w Polsce przestępstwem, ale po co się nią chwalisz publicznie, tego nie rozumiem.

4 września, 13:08, Son:

Twoja miara jest mi obca analfabeto umysłowy tak jak i twoje doświadczenia życiowe które ocierają o patologię... Hemoroidzie

4 września, 13:13, Synek:

Potwierdzasz chamie moje zdanie o sobie.

Hemoroidzie twoja miara jest mi obca. Szach i mat.

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie