Protest ma mieć formę pokojowej manifestacji pod ratuszem wyrażającej zdanie tych, którzy uważają, że ustawa zakazująca aborcji nie powinna w Polsce funkcjonować.
Organizatorzy namawiają, by uczestnicy przyszli tego dnia ubrani na czarno. Głosić będą hasła przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego i na rzecz zdrowia kobiet.
- Jednocześnie chcemy głośno powiedzieć, że aborcja nie jest, i nie ma być środkiem antykoncepcyjnym - zauważa Halszka Szuryn. - Przede wszystkim trzeba postawić na edukację. Podkreślamy, że aborcja może być alternatywą tylko w drastycznych momentach pisanych przez życie, np. gwałtu na dziecku, gdy wynik badania wskazuje, że dziecko urodzi się z ogromną ułomnością, czy gdy ciąża zagraża życiu kobiety. Wówczas to ona sama lub z partnerem musi mieć prawo do podjęcia decyzji, czy zachować ciążę, czy usuwać ją w sposób humanitarny.Wagę problemu podkreśliła Agnieszka Kulis reprezentująca stowarzyszenie Kobiecy Słupsk i stowarzyszenie Triny Papisten. - Już dzisiaj sytuacja jest bardzo czarna. Według NFZ w trakcie roku wykonano około dwóch tysięcy legalnych aborcji. Tymczasem szacuje się, że Polki za granicą wykonują około 150 tys. aborcji rocznie. Zaostrzenie przepisów jeszcze powiększy liczbę ryzykownych zabiegów. Organizatorzy sobotniego protestu dołączają się też do ogólnopolskiej akcji, by kobiety wzięły wolny poniedziałek protestując przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Czytaj także:
- Prawie pół wieku temu zbudowano w Słupsku pierwsze rondo (zdjęcia)
- Nocna burza nad regionem słupskim
- Marsz dla Jezusa w Słupsku (zdjęcia, wideo)
- Wypadek w Poganicach. Dwie ofiary śmiertelne
- Noc w ratuszu po raz drugi (zdjęcia)
- Słupszczanka na zgrupowaniu finalistek Miss Polski (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?