Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażerka narzeka na zachowanie kierowcy PKS

Daniel [email protected]
Zgodnie z regulaminem przewozów, pasażerowie, którzy kupią bilet w kasie, mają pierwszeństwo w zajmowaniu miejsc w autobusie przed, tymi, którzy kupią bilety przez internet.
Zgodnie z regulaminem przewozów, pasażerowie, którzy kupią bilet w kasie, mają pierwszeństwo w zajmowaniu miejsc w autobusie przed, tymi, którzy kupią bilety przez internet. Krzysztof Piotrkowski
- Dla kierowca autobusu najważniejsi byli pasażerowie, którzy kupili bilety w kasie - skarży się pasażerka słupskiego PKS.

Pani Beata w niedzielę wieczorem jechała autobusem słupskiego PKS z Warszawy do Słupska. Bilet kupiła w kasie, nie przez internet, choć wówczas zapłaciła by mniej.

- Kierowca powiedział, że najpierw wsiadają ci, którzy mają bilety kupione w kasie. Kilka pań, które kupiły bilety przez internet, zaprotestowało. Twierdziły, że przecież bilety internetowe też są ważne i one mają prawo wejść pierwsze, skoro pierwsze stoją w kolejce - opowiada pani Beata. - Chodziło o to, że bilety kupione w kasie są numerowane, a te kupione przez internet - nie. Jeśli więc chce się siedzieć na wybranym przez siebie miejscu, trzeba zapłacić więcej.

Gdy autobus ruszył przed godziną 22, kierowca włączył muzykę disco. Jak twierdzi czytelniczka, bardzo głośno.

- Kilka pań, które siedziały z przodu, narzekało na muzykę. Autobus to nie dyskoteka - mówi pasażerka. - Niech kierowca słucha radia, ale niech nie skazuje na to pasażerów, którzy chcą się wyspać, bo przecież wielu z nas rano poszło do pracy lub do szkoły.

W połowie drogi pani Beata poprosiła kierowcę, by przyciszył radio. - Powiedział, że autobus to nie wagon sypialny i jeśli chcę się wyspać, powinnam pojechać pociągiem i wykupić kuszetkę - opowiada kobieta. - Jestem zbulwersowana takim zachowaniem kierowcy. Dodał, że muzyka jest dla naszego bezpieczeństwa. Czy to oznacza, że kierowca był zmęczony i słuchał głośno dyskoteki, żeby nie zasnąć? Jego obowiązkiem jest przyjść do pracy wypoczętym.

Agnieszka Grota, specjalista do spraw przewozów w słupskim PKS, przyznaje, że kierowca nie powinien się w ten sposób zwracać do pasażerki.

- Zachowanie kierowcy było niestosowne. Będę go prosiła o wyjaśnienie swojego zachowania - mówi Agnieszka Grota. - Informacja o tym, że pierwszeństwo w zajmowaniu miejsc mają pasażerowie kupujący bilety w kasie, znajduje się w regulaminie przewozów. Chodzi o to, żeby miejsc, które oni mają na bilecie, nie zajęli inni pasażerowie, żeby nie dochodziło między nimi do nieporozumień.

Dodaje, że ponad połowa biletów przeznaczona jest do sprzedaży w kasie na stacji początkowej, kilka na stacji końcowej, a pozostałe w sprzedaży internetowej. Ci, którzy kupią bilety przez internet, powinni zajmować miejsca w tylnej części autobusu, ponieważ na nie nie są sprzedawane bilety w kasach na dworcach.

ZOBACZ TAKŻE: Protest przed Getin Bankiem w Słupsku. Klienci czują się oszukani

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza