Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piątek w Głosie. Jak tatuś bije mnie po buzi, to czy jest przestępcą?

(red)
sxc.hu
Opowieść o młodym Niemcu, który postanowił osiedlić się w Polsce i zamieszkać w domu dziadków - przeczytasz w piątek w Głosie Pomorza.

Wzruszająca opowieść sędzi Anny Marii Wesołowskiej o wizycie w przedszkolu. Wstrząsająca historia rodziny przez lata maltretowanej przej ojca-alkoholika, za którego dzieci muszą płacić alimenty.

Sędzia, która płacze
- W jednym z przedszkoli, które odwiedziłam, podszedł do mnie 5-latek, przytulił się i zapytał: jak mój tatuś bije mnie po buzi, to czy on jest przestępcą? Nie zdążyłam odpowiedzieć, kiedy dziecko powiedziało, że mówi mi to w tajemnicy, bo "pani kocha dzieci i pani mojego tatusia nie zamknie do więzienia". Okazało się, że tatuś - dyplomata stosował francuskie metody arystokratyczne, na których sam został wychowany - opowiada sędzia Anna Maria Wesołowska.

Niemiec szuka domu
- Przyjechał po raz pierwszy jakieś dwa lata temu - opowiada Rafał, młody właściciel mieszkania na parterze. - Przedstawił się, powiedział, że tu przed laty mieszkała jego babka. Mówił, że chciałby zobaczyć to mieszkanie. Chciał też porozmawiać z moją babcią. Okazało się, że ona pamięta Niemców, którzy tu mieszkali zaraz po wojnie. To chyba była jego rodzina. Pogadaliśmy i pojechał. Wrócił w pierwszą niedzielę lipca 2010 roku - młody Niemiec Lars Seidensticker. Teraz chce zamieszkać w domu swoich dziadków.

Alimenty na tatusia
Roman Zandecki nie chce pamiętać swojego dzieciństwa. Mieszkał wraz z dwiema siostrami na wsi. Wszystko, co zarobiła matka, ojciec zamieniał na wódkę. Gdy się porządnie upił, było pół biedy. Coś tam bełkotał, ale nie był w stanie utrzymać się na nogach, więc walił się na swój barłóg. Najgorzej, gdy wracał do domu niedopity. Z wściekłości bił tym, co mu podeszło pod rękę. Tłukł i chłopca, i dziewczęta. Gdy matka zmarła, dzieci trafiły do domu dziecka. Teraz Roman dostał pismo z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, żeby zapłacił za pobyt swego ojca w domu pomocy społecznej. 1600 miesięcznie!

Uderzenie w fotoradary
Przedsiębiorca z gminy Kobylnica pod Słupskiem chce zorganizować referendum w sprawie działań straży gminnej. - Ona szkodzi wizerunkowi gminy. Przez nią Kobylnica źle się ludziom kojarzy - podkreśla.

Nieprzypadkowe wahanie na słupskiej scenie
Trzema teledyskami zadebiutowała właśnie na YouTube słupska grupa Fluktua. To dość nowa nazwa w słupskim środowisku muzycznym. Choć zespół tworzą muzycy już dobrze tu znani.

W dodatku specjalnym "Głos Bytowa i Miastka"

Dzieci łowione w sieci
Mieszkaniec powiatu bytowskiego miał próbować nakłaniać uczennicę szkoły podstawowej do uprawiania seksu za pieniądze. 20-latka namierzyli już policjanci.Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji mężczyzna miał zaczepić dziewczynkę na komunikatorze internetowym Gadu-Gadu. Miał pytać się jej, czy jest sama w domu, czy ma kamerkę internetową, bądź telefon komórkowy oraz czy potrafi robić zdjęcia. Prawdopodobnie zaproponował dziewczynce, by wysłała mu swoje zdjęcia, ale nie twarzy, tylko intymnych części ciała. Miał napisać, że w zamian jest jej w stanie zapłacić.

Radni zmienili zasady, apteki będą dyżurować po staremu
Rada Powiatu Bytowskiego ponownie nakazała miasteckim aptekom pełnienie całodobowych dyżurów. Farmaceuci się temu nie podporządkują.

W dodatku specjalnym "Głos Lęborka"

Miasto rozdało karty
100 mieszkańców Lęborka przystąpiło do programu miejskich ulg dla rodzin wielodzietnych. Pierwsza partia kart programu "Duża Rodzina 4+" została już odebrana. Rodziny korzystają ze zniżek m.in. do kina, na basen., do muzeum.

Wspomnienie o superstrażaku
W Lęborku pożegnano długoletniego komendanta powiatowego straży pożarnej - pułkownika Jerzego Wołocznika. - To był nie tylko strażak, ale też człowiek o wielkim sercu - mówią o nim mieszkańcy.

Piątkową gazetę możesz kupić również bez wychodzenia z domu KLIKNIJ TU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza