Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwórko się zmienia, bo tego chcieli mieszkańcy

Redakcja
Plac zabaw przy ul. Królowej Jadwigi zaczyna się zmieniać. Prace się rozpoczęły, bo tego chcieli mieszkańcy tej części Zatorza.
Plac zabaw przy ul. Królowej Jadwigi zaczyna się zmieniać. Prace się rozpoczęły, bo tego chcieli mieszkańcy tej części Zatorza. Krzysztof Piotrkowski
Przy ul. Królowej Jadwigi mieszkańców czekają zmiany na podwórku. Pracownicy budowlani już wymieniają całą nawierzchnię chodnika. Ponadto wycięta została część krzaków, a przede wszystkim zniknęła stara obudowa piaskownicy przed blokiem nr 6.

- Remonty planowane są na podstawie propozycji mieszkańców poszczególnych nieruchomości. Po przegłosowaniu na zebraniu konsultacyjnym wykonywany jest w uzgodnieniu z mieszkańcami projekt, który zostaje po zatwierdzeniu przyjęty do realizacji. Zmiany zagospodarowania terenu są adekwatne do uwag, życzeń i propozycji mieszkańców nieruchomości - mówi Dariusz Antoszczuk, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn.

Zagospodarowanie podwórek zależy tylko od woli mieszkańców poszczególnych nieruchomości oraz od posiadanych przez nie środków na funduszu remontowym. Lokatorzy z ul. Władysława IV zastanawiają się, czy ich okolica też ulegnie przemianie. Pan Zbigniew, czytelnik z tej ulicy, zauważa, że wiele do życzenia pozostawia parking między blokami.

W planie tegorocznych inwestycji nie ujęto jednak kolejnych prac na podwórkach przy blokach Czynu.

Spółdzielnia ustala budżet na kolejny rok kalendarzowy w ostatnim kwartale roku poprzedzającego. Jeśli lokatorzy przedstawią wniosek o konkretne działania na spotkaniu konsultacyjnym, np. o doświetlenie czy remont terenów między blokami, a ten zostanie zaakceptowany, trzeba będzie poczekać na jego realizację.

Pod koniec marca pisaliśmy o problemie mieszkańców tej części miasta, których samochody były niszczone przez wandali. Chcieli oni zwiększyć bezpieczeństwo w okolicy, zakładając monitoring. - Jeśli lokatorzy chcą zrealizować jakieś ulepszenia poza budżetem, są zobowiązani uzyskać zgodę spółdzielni, to jest zrzec się zwrotu kosztów przez spółdzielnię - mówiła wówczas Iwona Falkowska, prezes Czynu.

Zobacz także:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza