Chór Iuventus Cantans ze słupskiej Akademii Pomorskiej i muzycy związani na co dzień z filharmonią Sinfonia Baltica zakończyli właśnie nagrywanie płyty, na której znajdą się kompozycje Joachima Schwarza - słupszczanina, który w 1945 roku przeniósł się na stałe do Niemiec.
W nagraniach uczestniczyło niemal 60 osób. Solistami byli Katarzyna Chacińska (mezzosopran) oraz organista Bogdan Narloch.
- W Słupsku rejestracje utworów odbywały się w dwóch kościołach: ewangelicko-augsburskim i pod wezwaniem Świętego Jacka - mówi dr Beata Wróblewska, dyrygent z Akademii Pomorskiej. - Z pomysłem stworzenia takiej płyty zwróciła się do mnie Mechthild Schwarz, żona Joachima.
Na płycie znajdą się utwory a capella, kompozycje organowe, także pieśni na chór i orkiestrę.
Joachim Schwarz był pomysłodawcą stworzenia po wojnie nowych pieśni religijnych. Tych, które dotychczas były wykonywane w świątyniach, Niemcy nie chcieli śpiewać, bo kojarzyły im się one z nazistowską przeszłością kraju. Ponieważ diakon znany był z myślenia ekumenicznego, jego utwory powstaną w dwóch wersjach.
- W sierpniu planujemy wyjazd z orkiestrą do Niemiec i z tamtejszym chórem nagramy utwory Schwarza w języku niemieckim - mówi dr Beata Wróblewska.
Obie płyty powinny trafić do sklepów pod koniec bieżącego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?