Małgorzata K. i Dariusz P. żyli razem od jakiegoś czasu. Mają rocznego synka, a kobieta wychowuje także ośmiolatka z poprzedniego związku.
W czerwcowe niedzielne popołudnie Małgorzata K. i jej konkubent Dariusz P. urządzili imprezę ze znajomymi w swoim mieszkaniu we wsi pod Słupskiem. Czara goryczy się przelała, gdy oboje byli nietrzeźwi. Ona miała 1,2, on - 2,8 promila alkoholu we krwi.
Kobieta, nosicielka wirusa HIV, wzięła nóż o kilkunastocentymetrowym ostrzu, weszła z podwórka do mieszkania i zadała dwa ciosy nożem w brzuch swojemu partnerowi. Dariusz P. wtedy spał. Zerwał się, gdy poczuł ciosy i wyjął ostrze z ciała. Kobieta wzięła nóż, zawinęła w szmatkę i schowała w tekturowym pudełku.
Ta dramatyczna sytuacja otrzeźwiła Małgorzatę K. Od razu zaczęła dzwonić na pogotowie i policję, a w oczekiwaniu na karetkę wybiegła na skrzyżowanie dróg, by wskazać ratownikom kierunek. Dariusz P. został przewieziony do szpitala z uszkodzeniem wątroby, żołądka i krwotokiem wewnętrznym.
- Po prostu nie wytrzymałam - usprawiedliwiała się po zatrzymaniu Małgorzata K. Twierdziła, że miała dosyć awantur, bicia i wyzwisk i dlatego chwyciła za nóż. Skarżyła się, że Dariusz P. znęca się także nad jej starszym synkiem.
Najpierw prokuratura zarzuciła Małgorzacie K. usiłowanie zabójstwa i spowodowanie obrażeń, które zagrażały życiu pokrzywdzonego. Jednak po przeprowadzeniu śledztwa słupska Prokuratura Okręgowa oskarżyła kobietę tylko o spowodowanie ran.
- Nie tylko zamiar ma znaczenie, ale także inne okoliczności zdarzenia - mówi prokurator Tomasz Walendziak, szef działu śledztw. - Oskarżona od razu sama powiadomiła pogotowie i policję. Zrobiła wszystko, żeby ratować życie Dariusza P. i zapobiegła skutkom uderzenia nożem.
Małgorzacie K. grozi do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia trafił do słupskiego Sądu Rejonowego. Prowadzący sprawę prokurator Paweł Wnuk uchylił kobiecie areszt jeszcze przed zakończeniem śledztwa.
Natomiast słupska Prokuratura Rejonowa bada sprawę znęcania się nad Małgorzatą K. i jej dzieckiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?