Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski ratusz cieszy się z zapowiedzi zmiany zasad wynajmu

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Samorząd Słupska posiada jeszcze około 6 tysięcy mieszkań komunalnych. Ich sprzedaż z roku na rok maleje. W tym roku sprzedano ich niespełna 30.
Samorząd Słupska posiada jeszcze około 6 tysięcy mieszkań komunalnych. Ich sprzedaż z roku na rok maleje. W tym roku sprzedano ich niespełna 30. Łukasz Capar
Słupski ratusz cieszy się ze zmian w komunalce, które przygotowuje rząd PiS.

- Propozycja rządu wydaje się optymalna i zasadna - tak nowe zasady wynajmu mieszkań komunalnych, które poprzez ustawę chce wdrożyć rząd PiS, ocenia Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska, w ratuszu odpowiadająca za sprawy mieszkaniowe.

Według niej proponowane przepisy są długo oczekiwane i mogą zmienić na lepsze gospodarkę mieszkaniami komunalnymi, którą prowadzą gminy. O co chodzi?

Przede wszystkim rząd PiS zamierza wprowadzić wymóg oświadczeń od osób ubiegających się o przyznanie mieszkania komunalnego w danej gminie. Wnioskodawca będzie musiał oświadczyć, że nie posiada innego mieszkania, także w innej gminie.

Poza tym rząd chce wprowadzić umowy najmu na czas określony. Jej przedłużenie ma zależeć od weryfikacji statusu materialnego najemcy. Chodzi o to, że ludzie w ciągu swojego życia zwykle się bogacą, więc przez cały czas nie spełniają kryteriów, które są brane pod uwagę w trakcie podejmowania decyzji o podpisaniu umowy z najemcą.

Kolejny przepis ma zlikwidować zasadę automatycznego dziedziczenia mieszkania komunalnego przez rodzinę po śmierci najemcy.

- Mam tylko nadzieję, że zmiany nie pójdą w tym kierunku, że ułatwią eksmisję osób słabszych, w tym samotnych matek lub niepełnosprawnych - dodaje prezydent Słupska Robert Biedroń.

Przy okazji skomentował pomysł słupskich radnych PO, którzy wystąpili z propozycją uchwały umożliwiającej wykup mieszkań komunalnych w mieście z 90-procentową bonifikatą. Jednocześnie chcą, aby pewne zapisy, które obowiązywały do tej pory, zostały utrzymane. Przede wszystkim chodzi o zapis mówiący, że budynki wybudowane po 1 stycznia 2000 roku zostaną wyłączone z możliwości nabycia lokali mieszkalnych na własność. Proponują także wprowadzenie zapisu, w którym prezydent może odmówić wykupu lokalu, kiedy racjonalne jest, aby nie rozpoczynać sprzedaży - np. w przypadku planowania przestrzennego.

- To są bardzo ciekawe propozycje, ale musimy je dokładnie przeanalizować i zachować ostrożność, bo wyprzedaż mieszkań przynosi czasem nieoczekiwane efekty - mówi prezydent Biedroń. Uważa, że sprawy sprzedaży zostaną uporządkowane po zakończeniu procesu legislacyjnego, który prowadzi rząd.

Przeczytaj także inne artykuły:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza