MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Plany za miliony przyblokowane

Mariusz Parkitny [email protected] 91 481 33 34
Szczecin: Plany za miliony przyblokowaneZmiany w planach zagospodarowania miały być "kosmetyczne". Burza wybuchła, gdy jeden z radnych poprosił o uzasadnienie uchwał.
Szczecin: Plany za miliony przyblokowaneZmiany w planach zagospodarowania miały być "kosmetyczne". Burza wybuchła, gdy jeden z radnych poprosił o uzasadnienie uchwał. Fot. Andrzej Szkocki
Inwestycje firm budowlanych wywołały wśród radnych potężną awanturę. W tle atrakcyjne grunty i duże pieniądze deweloperów.

- Czy tym miastem rządzą deweloperzy? Dlaczego z Biura Planowania Przestrzennego podsuwa nam się "smrody" - grzmiała na wczorajszej sesji radna Małgorzata Jacyna Witt.

A poszło o plany zagospodarowania przestrzennego atrakcyjnych działek na Warszewie, Gumieńcach, przy al. Wojska Polskiego i nad Zalewem w Dąbiu. Przed sesją wydawało się, że głosowania będą formalnością. Zmiany w planach zagospodarowania miały być "kosmetyczne". Burza wybuchła, gdy jeden z radnych poprosił o uzasadnienie uchwał.
Sprawa ul. Łącznej. Deweloper buduje tu osiedle Małe Błonia. Nowy plan zagospodarowania przestrzennego miałby zezwalać na powiększenie funkcji handlowej.

To zaniepokoiło radnego Bazylego Barana z Platformy Obywatelskiej.

- Wciąż słychać reklamy w mediach, że to osiedle ma być oazą ciszy i spokoju. Ludzie, którzy kupili tu mieszkania zostaną oszukani. Jak duża ma być ta część usługowa? - dopytywał radny Baran.

O ta sprawę pokłócili się radny Piotr Kęsik (SLD), przewodniczący komisji budownictwa oraz Jan Posłuszny (PO), mieszkający niedaleko ul. Łącznej.

- Popracujmy jeszcze nad tą uchwałą. Niech komisja budownictwa jeszcze raz ją przeanalizuje - apelował Posłuszny.

- Po co? Dwa razy się tym zajmowaliśmy i opinia komisji była negatywna - odpowiadał radny Kęsik.

Uchwała jak i kilka następnych nie zyskały akceptacji radnych. M.in. zamiast mariny w Dąbiu miałoby powstać osiedle. Niejasna jest też sprawa terenów po byłym Polmo. Teraz dopuszczona jest tam funkcja "usługi i produkcja". Inwestor wolałby jednak budować tutaj osiedle.

Podobnie rzecz ma się ze zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego na Gumieńcach. Wczoraj przedstawiająca sprawę urzędniczka nie napomknęła, że terenem zainteresowany jest jeden z deweloperów.
- Pani nie wspomina o interesach spółki, która wnosi o zwiększenie dopuszczalnej powierzchni sprzedaży z tysiąca do dwóch tysięcy metrów. Chodzi o kolejny market. Proszę zobaczyć, jak cichcem się to wprowadza. Interesy, które parują i bulgoczą w Biurze Planowania Przestrzennego, przerażają mnie. To biuro powinno zostać rozwiązane - grzmiała radna Jacyna-Witt.

Władze Szczecina nie skomentowały zarzutów. Przewodniczący rady, Jan Stopyra zapowiedział, że w sprawie zmian w planach zagospodarowania przestrzennego może zostać zwołana specjalna sesja.

  • Nasz komentarz
  • Mariusz Parkitny
  • Coś złego dzieje się wokół planów zagospodarowania atrakcyjnych gruntów w Szczecinie. Przyglądając się wczorajszej sesji miałem wrażenie, że część radnych chciała szybko przegłosować zmiany korzystne dla deweloperów. Gdy wybuchła awantura, wycofali się cichaczem. Dobrze się stało, że radni jeszcze raz przyjrzą się, kto zyskuje, a kto traci na przygotowanych zmianach.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza