- Od połowy lat 90. trwała w Polsce dyskusja, czy i gdzie ma powstać gazoport - mówił wczoraj w Świnoujściu premier Donald Tusk. - Przez lata z tej dyskusji nic nie wynikało. Musieliśmy rozwiązać wiele węzłów gordyjskich, żeby dziś znaleźć się w tym miejscu.
Szef polskiego rządu przyjechał do Świnoujścia, aby podpisać akt erekcyjny i złożyć go w kamieniu węgielnym pod budowę gazoportu. Srebrna tuba z aktem została zamurowana w betonowym sarkofagu. W najbliższych dniach zostanie on zakopany na głębokości 14 metrów w miejscu, gdzie stanie pierwszy zbiornik na gaz.
- Zwykle długo trzeba mnie namawiać na udział w uroczystościach, które coś zapowiadają, a nie finalizują - mówił premier na placu budowy terminalu LNG. - Dziś robię wyjątek, bo tutaj w Świnoujściu tworzy się bezpieczna przyszłość Polski.
Donald Tusk podkreślił, że terminal będzie jednym z elementów działań, które złożą się na bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Te inne to m.in. gaz łupkowy. Część katarskiego gazu skroplonego, który będzie dostarczany do gazoportu, ma być sprzedawana do innych krajów. Wczoraj w uroczystości na placu budowy byli m.in. ambasadorzy Włoch, Słowacji, Czech, Łotwy oraz przedstawiciele Komisji Europejskiej.
W ciągu 2-3 tygodni ma rozpocząć się budowa pierwszego zbiornika na gaz. W tej chwili plac budowy gazoportu to ogromny wyrównany obszar, podciągnięta jest już energia, stoi kilka kontenerów dla robotników i to wszystko.
- W połowie tego roku to miejsce będzie już wyglądało zupełnie inaczej - dodaje Tomasz Tomczak, wiceprezes PBG Export Polska, jednej z firm, które wchodzą w skład konsorcjum budującego gazoport. - W szczytowym etapie na budowie ma pracować około 2,5 tys. osób.
Budowa terminalu LNG umożliwi Polsce odbiór gazu ziemnego drogą morską. Polska podpisała umowę na dostawę gazu z Kataru. Budowa terminalu LNG to pierwsza tego typu inwestycja nie tylko w Polsce, ale także w Europie Środkowo-Wschodniej.
Gazoport w liczbach
1193 - tyle dni zostało do uruchomienia gazoportu. Zakończenie budowy zaplanowano na 30 czerwca 2014 r.
5 mld metrów sześciennych gazu mają rocznie przyjmować dwa zbiorniki terminalu. Będzie możliwość ich rozbudowy do 7,5 mld. Polska zużywa obecnie 14 mld m sześc. gazu rocznie.
2500 - tylu pracowników będzie pracowało przy budowie terminalu LNG.
3 - mld złotych ma kosztować budowa gazoportu.
Kto buduje gazoport
Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum Saipem S.p.A. (Włochy) - Saipem SA (Francja) - Techint Compagnia Technica Internazionale S.p.A. (Włochy) - Snamprogetti Canada Inc. (Kanada) - PBG SA (Polska) - PBG Export Sp. z o.o. (Polska). To firmy, które mają już doświadczenie w takich inwestycjach.
Gazoport to nie pomnik
- Jestem sceptyczny wobec nadużywania imienia zmarłego prezydenta, podobnie tak jak wcześniej imienia Jana Pawła II, do nazywania wszystkiego, co w Polsce się buduje czy powstaje - powiedział premier Tusk. - Myślę, że to nawet uwłacza pamięci tych, których chcemy czcić. Wydaje mi się, że gazoport nie jest pomnikiem na cześć nikogo, tylko stacją, która ma dostarczać ludziom gaz. Byłbym sceptyczny niezależnie od tego, jakiego polityka i jakiego zmarłego miałaby dotyczyć ta inicjatywa.
Z propozycją nadania gazoportowi imienia Lecha Kaczyńskiego wystąpiło Prawo i Sprawiedliwość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
