O problemach Haliny Daniszewskiej, wdowy z Siemianic, która ze swojej renty utrzymuje niepełnosprawnego syna Artura (w niejasnych do końca okolicznościach stracił przytomność 12 lat temu, gdy trafił do berlińskiego aresztu policyjnego) pisaliśmy na naszych łamach już kilkakrotnie. Niedawno przedstawiła nam kolejny problem. Tym razem chodzi o transport syna z Siemianic do Miastka, gdzie miał być poddany kolonoskopii.
- Mam zaufanie do doktora Marka Rzeszutka, który pracuje w tej placówce - opowiada pani Halina. - Zgodził się na przeprowadzenie tego badania, ale muszę tam dowieźć Artura. W słupskiej przychodni przy ulicy Lelewela, która należy do koszalińskiej polikliniki, dostałam nawet skierowanie od lekarza na to badanie. Myślałam, że w związku z tym poliklinika zapewni mi także darmowy transport swoją karetką do Miastka, bo przy mojej emeryturze, która musi starczyć na utrzymanie mnie i syna, nie stać mnie na taki wydatek.
Jednak Tomasz Walasek, dyrektor naczelny polikliniki, który urzęduje w Koszalinie, zdecydował, że w tym wypadku darmowego transportu nie będzie. Zapytaliśmy go, dlaczego?
- Darmowy transport, po konsultacji z Narodowym Funduszem Zdrowia, zapewniamy wtedy, gdy badań, na które otrzymał skierowanie pacjent, nie można wykonać w Słupsku. Tymczasem kolonoskopię w Słupsku można wykonać w trzech placówkach, w tym w naszej. Rozumiem, że pani Daniszewska ma zaufanie do pana doktora Rzeszutka, ale nasi lekarze także mają specjalistyczne przygotowanie i doskonale sobie radzą z tego typu badaniem - tłumaczy dyrektor Walasek.
Ponadto twierdzi, że nie może pozwalać na tego typu wyjątki, o jaki zbiegała pani Daniszewska, bo poliklinika wyda sporo pieniędzy, a nikt ich jej nie zwróci.
Z wstępnego szacunku kosztów, które trzeba by ponieść w związku z przewozem pana Artura z Siemianic do Miastka i z powrotem (w tym wynagrodzenie pracowników), wynika, że mógłby się on zamknąć w kwocie od ponad 400 do ponad 600 złotych.
- Mam radę dla pani Daniszewskiej. Jesteśmy w stanie zaoferować bezpłatny transport, jeśli otrzyma skierowanie na zabieg kolonoskopii dla syna z miasteckiego szpitala - dodaje Tomasz Walasek.
Przeczytaj także inne artykuły:
- Policjantka spała na służbie. Teraz spotka ją kara
- Lidl nagle zakończył promocję. Dlaczego?
- Brutalny atak na pracownicę poczty koło Lęborka
- Po remoncie otwarto Biedronkę przy ul. Koszalińskiej
- Pożar w Łebie. Nie żyje jedna osoba
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?